DYKTAFONY (feat. Tymek)

Zapowiem wam
Nowy kolor, inny vibe
Piękny pan
Was wprowadzi w miękki stan
Uciszy każdą myśl
Odetnie nić
Ukryje każde z wyjść

Zapalam świat na twarzy bladej
I jadę sam tą drogą marzeń
Przez noc i dzień i znów poranek
Na pamięć znam jej każdy skrawek
Zapalam świat na twarzy bladej
I jadę sam tą drogą marzeń
Przez noc i dzień i znów poranek
Na pamięć znam jej każdy skrawek

Nie wiemy co potem i jebać to
W objęciach toniemy jak w nowym porsche
Fotele są twarde jak pozew w sądzie
A rany się goją nadmiarem forsy
Wszystko, czego pragnę jest już tu
Subtelne zabawy na łóżku
Głowa zaprawiona za dwustu
I znowu ląduję w tym studiu

I pisze to jak odklejony
Miewa stany melancholii
Wciąż uważa co mówi do niej
Na taką bliskość nie pozwoli

I pisze to jak odklejony (I piszę to jak odklejony Odklejony)
Miewa stany melancholii (Miewamy stany melancholii)
Wciąż uważa co mówi do (Wciąż uważam co mówię do niej)
Ludzie to kurwa dyktafony

Dyktafony
Dyktafony
Dyktafony
Dyktafony
Dyktafony
Dyktafony
Dyktafony
Dyktafony

(I pisze to–i pisze to)
I pisze to jak odklejony
(I miewa stany–miewa stany)
Miewa stany melancholii
(Wciąż uważa co–uważa co)
Wciąż uważa co mówi do niej
(Nie tak blisko–nie tak blisko)
Na taką bliskość nie pozwoli

Zapalam świat na twarzy bladej
I jadę sam tą drogą marzeń
Przez noc i dzień i znów poranek
Na pamięć znam jej każdy skrawek
Zapalam świat na twarzy bladej
I jadę sam tą drogą marzeń
Przez noc i dzień i znów poranek
Na pamięć znam jej każdy skrawek
Zapalam świat na twarzy bladej
I jadę sam tą drogą marzeń
Przez noc i dzień i znów poranek
Na pamięć znam jej każdy skrawek



Credits
Writer(s): Bucki Tymoteusz Tadeusz, Szulc Piotr Jerzy, Osinska Lena
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link