Gap Się

Dziewczyny chodzą Mazowiecką bo
Tam wyglądać chcą całą noc
Ty masz ich ciało i miły głos
Nadużywasz słów wow i sztos

I coś mnie kręci w Tobie
To chyba słabość do Twoich powiek
Co tańczą, Ty wolisz tulić ściany i
Wpatrywać się unosząc brwi

Ej, pokaż co tam masz
W tym oku pełnym wad
Spojrzenie w barwie mat przeszywa

Dwie kropki, odcień blue
Zabiło ze stu
Ja chciałbym dzisiaj być sto pierwszym

Non-stop się gap
Ja przez oko wejdę
I już nie odejdę, ooo
Spojrzenie łap
Zanim sobie przejdę
Całkiem obojętnie, ooo

Non-stop się gap
Ja przez oko wejdę
I już nie odejdę, ooo
Spojrzenie łap
Zanim sobie przejdę
Całkiem obojętnie, ooo

Dziewczyny gubią po północy szyk
Ginie szybko drink
Kolor pink
Splątane nogi już dawno śpią
Aby zdjąć balman, śpiące są

I coś mnie kręci w Tobie
To chyba słabość do Twoich powiek
Za dużych i nuży mnie Twój stan
Złap się mnie, nie podpieraj ścian

Ej, ciało z moim sklej
Zafollowować chciej
Bez Ciebie życie jest o jeden mniej
Pod tuszem z H&M
Nie muszę, lecz wiem
Że kryjesz tam coś tylko dla mnie

Non-stop się gap
Ja przez oko wejdę
I już nie odejdę, ooo
Spojrzenie łap
Zanim sobie przejdę
Całkiem obojętnie, ooo

Non-stop się gap
Ja przez oko wejdę
I już nie odejdę, ooo
Spojrzenie łap
Zanim sobie przejdę
Całkiem obojętnie, ooo



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link