Modlitwa (Live in Zielona Góra)

Niechciane początki i życia zakręty
Zgubione miesiące niechciane wykręty
Stracone te szanse, które bolały
Rzucone, zmieszane, rozbite o ściany
Z głupoty, z ciemnoty naiwne refleksy
Tysiące porażek, widzenia zza pleksy
Uśmiechy przez łkania
Gdy nic nie osłania
Tak, chcę tam wrócić znów

Bo nie było lepiej nam
Wtedy gdy
Byliśmy dziećmi takimi jak ty
Bo nie było lepiej nam
Wtedy gdy
Byliśmy dziećmi takimi jak my!

A dzisiaj mam w oczach cały ten świat
Niechciany, odarty z dziecięcych lat
Naiwnych i prostych tak wtedy, gdy
Całowałaś pierwszy raz tuliłaś i
Opadał szaleństwa kolorowy kurz
Wbijałaś ustami wilgotny nóż
Tak wtedy byliśmy naprawdę dla siebie
Dla siebie, o sobie
W naszym niebie
Bo nie było lepiej
Wtedy gdy
Byliśmy dziećmi takimi jak ty
Bo nie było lepiej
Wtedy gdy
Byliśmy dziećmi takimi jak my!

Wracać do domu
Już nadszedł czas
I wrócić do siebie
Do tamtych lat
Bo nie było lepiej
Jak wtedy gdy
Bo nie było lepiej jak wtedy

Bo nie było lepiej
Wtedy gdy
Byliśmy dziećmi takimi jak ty
Bo nie było lepiej
Wtedy gdy
Byliśmy dziećmi takimi jak my!



Credits
Writer(s): Landsberg Verein
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link