ELO

Nie będzie już tygodnia, który mnie zaboli
Ziomalowi daje ognia, zrobi pożar i spierdoli
W ogóle jestem osa wzrok jest na mnie zawieszony
Z tą nutą mam romans lepszy niż nie jednej żony
Jestem rozwiedziony z tym co widzę z drugiej strony
To żadni artyści to nadęte farmazony, przestań
Każdy może śpiewać (la la la la)
Nie każdy jest gwiazdeczką
Elo

Poszłam w ten ogień, wdychałam dym
Włosy mam spalone, tak dobrze mi z tym
Lepiej mi dźwiękiem malować ten self
Nie biorę ślubu, boje się umów
Cena wyśnionego debiutu
Widziałam wszystko więc nie usłyszysz
Że mówię pokornie do usług
Wiem, w muzyce tonę bez szans
Romans mam z Tobą, w tej jednej minucie
Zanim odłowią nas proszę Cię weź tego nie mutuj

Niech jeszcze nie kończy się bal
Ukradłem kwiatek, tym razem tulipan ej
Poszłam w ten ogień, wdychałam dym
Włosy mam spalone tak dobrze mi z tym

Nie będzie już tygodnia, który mnie zaboli
Ziomalowi daje ognia, zrobi pożar i spierdoli
W ogóle jestem osa wzrok jest na mnie zawieszony
Z tą nutą mam romans lepszy niż nie jednej żony
Jestem rozwiedziony z tym co widzę z drugiej strony
To żadni artyści to nadęte farmazony, przestań
Każdy może śpiewać (yei yee)
Nie każdy jest gwiazdeczką
Elo



Credits
Writer(s): Sarsa Sarsa, Olbert Piotr Michal, Zdechly Osa
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link