Cham

Rzadko wyciąga swą pomocną dłoń
Nie mówi: weź mój płaszcz

Nie całuje nikomu nigdy rąk
Nie przytrzymuje drzwi
Rzecz w tym

(Że)

Śmie nie respektować żadnych praw

I zachowuje się jak cham
Wśród dam
Zwyczajny ordynarny cham
Wciąż sam

Mało w swoim życiu słucha braw

I dalej tak roztacza ten swój czar
Niezmiennie, czasu szmat
(Sam)
Sam nie wie też do końca co i jak
Czy coś tam to jest znak
Czy nie

Śmie nie respektować żadnych praw

I zachowuje się jak cham
Wśród dam
Zwyczajny ordynarny cham
Wciąż sam

Mało w swoim życiu słucha braw

Niecywilizowany to
Cham



Credits
Writer(s): Szymanowski Jedrzej Jan
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link