W Oczach Diabła

Pod znakiem
Odwróconego krzyża
Zgładzę siejących niewole

W mych dłoniach czernieje
Ciało ich bogów
Rozpacz matek słychać
I bezradność ojców

Wyzwolenie od zbawienia

Sakramenty nie napełnia pustki serca
Nie one prowadzą do szczęścia

Morderstwo jest bronią
Jaśniejsza od kłamstwa
Empatia słabością
Gorszą od kalectwa

Sakramenty nie napełnią pustki serca
Nie one prowadzą do szczęścia
Sakramenty... Prowadzą do niewoli
Nie zdołają was obronić

Słychać krzyk
Potępionych w czyśćcu
Prawdziwa niewola
Poniżeni swą słabością
W oczach diabła

Bo w jego oczach jesteście
Żałosnym małym zwierzęciem
Ze strachu przed śmiercią padacie na ziemię
Leczycie swe dusze chlebem i cierniem

Niewola i lęk
Niestraszne są tym
Co szerzą prawdę zwaną złem



Credits
Writer(s): Dominik Blauman
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link