TOXIC

Mój toxic trait to, że wiem że jestem toxic, toxic
Proszę nie bądź zazdrosny
Twój toxic trait to, że wiesz że jestem toxic, toxic
Nadal patrzysz w me oczy

Moje słowa to są toxic waste
Chcesz być bliżej, a ja chcę Cię precz
Kręcę Cię tak jak kręcisz kiteloop
Potem rzucasz jak skręcone blanty na stół, na stół
Mówisz mi, że jesteś bipolar, więc nie wierzę w żadne Twoje słowa
Makeup, kreski i zwinięty banknot
Późny wieczór, ja prowadzę Twoje auto, auto

Mój toxic trait to, że wiem, że jestem toxic, toxic
Proszę nie bądź zazdrosny
Twój toxic trait to, że wiesz, że jestem toxic, toxic
Nadal patrzysz w me oczy

Ósma rano w obcym lustrze witam dzień
W moim domu nienawidzą mnie, a znajomi mówią, że robię źle
Może chce, a może nie? Toxic jest, że przejmuje się

Późno w nocy, pod osłoną nocy
Ciągniesz mnie za włosy, ciągniesz mnie za włosy
Późno w nocy, pod osłoną nocy
Ciągniesz mnie za włosy i szarpiesz moje włosy

Mój toxic trait to, że wiem, że jestem toxic, toxic
Proszę nie bądź zazdrosny
Twój toxic trait to, że wiesz, że jestem toxic, toxic
Nadal patrzysz w me oczy

Małe znaki, Twoje małe znaki męczą nieustannie wszystkie moje smaki
I słabości, od których wciąż uciekam
A Ty bierzesz mnie na ręce i rozpływam się

Toxic taste, toxic breath
Ale wiem, że to właśnie tego chcesz
Toxic taste, toxic breath i toxic smell
Ale wiem, że Ty nadal pragniesz mnie

Mój toxic trait to, że wiem, że jestem toxic, toxic
Proszę nie bądź zazdrosny
Twój toxic trait to, że wiesz, że jestem toxic, toxic
Nadal patrzysz w me oczy



Credits
Writer(s): Unknown Composer Author, Dylan Brady, Dorian Gomberg
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link