why?

Muszę napisać cos krótkiego do rozgrzania
Bo nie nagram tego na raz
A chciałbym po prostu
Dokończyć jakiś track

Nie chcę znowu być dla ludzi
To ludzie chcą być dla mnie

Oni czują w mig
Oni palą weed
Zero pomysłu na leafe
Na wizjerze dym
Oni czują w mig
Nie pokazuj twarzy mi
Znowu w mieście dym
Nie spodziewałem się powrotów
Tak ciężko żyć mi z tym
Nie chcę być znowu dla ciebie
Tak ciężko gonić za chlewem
Gdy czuję się jak odmieniec
Na świecie tyle cierpienia
Nie udawaj że coś zmieniasz
Sumienie kiedyś rozliczy
Spierdalaj z pola widzenia

Nie chcę znowu być dla ludzi
To ludzie chcą być dla mnie
Marzenia tu coraz większe
Kiеdyś więcej spałem
Zakurwiam bez patrzеnia
Rozglądania się po pamięć
Ucinam zbędne kontakty
Tak tworzę we łbie remanent
Aha aha
Tak tworzę we łbie remanent
Nie powtarzam na stałe
Tylko słowa zmieniam w skałę
Którą otrzymałeś
Mam dość słuchania piosenek
Bez znaczenia tu bracie
Zostawiam swoje dziedzictwo
To tyle kurwo w temacie

Nie chcę znowu być dla ludzi
To ludzie chcą być dla mnie



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link