Fantazje

(Tańcz, tańczę)

Jadę w podróż bez telefonu
Jadę w podróż daleko od domu
Zatopiony w oceanie pokus
W jedną stronę, bez powrotu
Mam ochotę na zabawę
Mam ochotę więc się pobawię
Mam ochotę więc wydaję kasę
Nie ma ograniczeń, no bo niby jakie?

I wiem, że czeka na mnie gorzko-słodka prawda, od której nie ucieknę
Gorzko-słodka jak drinki na mieście
Gorzko-słodka tak jak moje serce
I pewnie czujesz się podobnie, szukasz rzeczy, które są piękne
Mimo, że w piątek gubimy rozsądek
Daj na chwilę poczuć mi szczęście

Daj na chwilę poczuć mi-
Daj na chwilę poczuć mi szczęście
Daj na chwilę poczuć mi-
Daj na chwilę poczuć mi szczęście

Mam ciągle nowe fantazje
Tworzę słowa i kolory w bajce
To tylko szary świat, który ubieram w barwę
Nie zamartwiam się, tylko tańczę

Po prostu
Mam ciągle nowe fantazje
Tworzę słowa i kolory w bajce
To tylko szary świat, który ubieram w barwę
Nie zamartwiam się, tylko tańczę

Czuję szczęście i wiem
Że to tylko na chwilę
Chciałbym wiecznie je mieć
Chociaż nic z tym nie robiłem
Najpierw muszę zbić stres
O którym zawsze nawinę (chociaż raz)
Ale jak o nim nie pisać skoro trzyma mnie za kark?

Jeden dzień za szalony
Drugi dzień na odwrót
Perspektywy takie jak reklamy w Nowym Jorku
Jak ktoś mi rokuje źle to niech zejdzie też z oczu
Bo niby jesteś dumny, ale nikt nie widzi kroków
Stawiasz jeden, stawiasz dwa, potem tracisz pamięć
Dzwonisz do przyjaciół, przecież cię nie mogą zawieść
Chcesz wrócić do domu, ale cię nie mogą zawieźć
Znowu jesteś sam (sam)
Całkiem jak palec

Mam ciągle nowe fantazje
Tworzę słowa i kolory w bajce
To tylko szary świat, który ubieram w barwę
Nie zamartwiam się, tylko tańczę

Po prostu
Mam ciągle nowe fantazje
Tworzę słowa i kolory w bajce
To tylko szary świat, który ubieram w barwę
Nie zamartwiam się, tylko tańczę (tańczę)

Ja i moje fantazje (tańcz)
Ja i moje fantazje
Tylko tańczę
Tylko tańczę
Tańczę, tańczę, ta-ta-tańczę