linijki
Te linijki dla mnie pewniak
Bo wszystko co ja czuje, kurwa płynie po tych ścieżkach
Jebie zdanie rządu, no i co powie komendant
Bo już od małolata ganiali nas po osiedlach
Byłem zepsutym dzieciakiem
Prawie się zgubiłem, wszyscy spisali na stratę mnie
Zobacz jak wyszło, a miałem trafić za kratę
Od dzieciaka w jednym kręgu, oni są dla mnie jak bracia
To jest naprawdę, zostało we mnie jak tusz
Nie mogę przestać, będę robił to po grób
Ta sama ławka na niej kruszyliśmy kusz
Tu ciągle w głowie, żeby tylko wyjść na plus
To jest naprawdę, zostało we mnie jak tusz
Nie mogę przestać, będę robił to po grób
Ta sama ławka na niej kruszyliśmy kusz
Tu ciągle w głowie, żeby tylko wyjść na plus
Pełno typów co straciło wszystko
Sam znałem typa, który stracił wszystko
Wjebany w drug-i, już nie może wyjść stąd
A jak wchodzisz na nasz teren
Uważaj może być ślisko
Nie stoję w miejscu, muszę budować nazwisko
Tak z dzieciaka wyrósł facet, żaden obok nie jest pizdą
Tu nie masz szacunku jak sypałeś przed policją
Tak mnie wychowała oś, już kojarzą to nazwisko
To jest naprawdę, zostało we mnie jak tusz
Nie mogę przestać, będę robił to po grób
Ta sama ławka na niej kruszyliśmy kusz
Tu ciągle w głowie, żeby tylko wyjść na plus
Bo wszystko co ja czuje, kurwa płynie po tych ścieżkach
Jebie zdanie rządu, no i co powie komendant
Bo już od małolata ganiali nas po osiedlach
Byłem zepsutym dzieciakiem
Prawie się zgubiłem, wszyscy spisali na stratę mnie
Zobacz jak wyszło, a miałem trafić za kratę
Od dzieciaka w jednym kręgu, oni są dla mnie jak bracia
To jest naprawdę, zostało we mnie jak tusz
Nie mogę przestać, będę robił to po grób
Ta sama ławka na niej kruszyliśmy kusz
Tu ciągle w głowie, żeby tylko wyjść na plus
To jest naprawdę, zostało we mnie jak tusz
Nie mogę przestać, będę robił to po grób
Ta sama ławka na niej kruszyliśmy kusz
Tu ciągle w głowie, żeby tylko wyjść na plus
Pełno typów co straciło wszystko
Sam znałem typa, który stracił wszystko
Wjebany w drug-i, już nie może wyjść stąd
A jak wchodzisz na nasz teren
Uważaj może być ślisko
Nie stoję w miejscu, muszę budować nazwisko
Tak z dzieciaka wyrósł facet, żaden obok nie jest pizdą
Tu nie masz szacunku jak sypałeś przed policją
Tak mnie wychowała oś, już kojarzą to nazwisko
To jest naprawdę, zostało we mnie jak tusz
Nie mogę przestać, będę robił to po grób
Ta sama ławka na niej kruszyliśmy kusz
Tu ciągle w głowie, żeby tylko wyjść na plus
Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.