Równasz W Dół

Spójrz! Jak faluje ludzi ściana!
Cała brama ryjami zajebana
Pałka przy pałce, skin to skin.
Tak właśnie się kończy nasz Polish Dream!

Skrzywdzę! Cię za moją ojczyznę!
Bliznę wykroję i sprowadzę na mieliznę!
Mój, twój, swój nasz, wasz, ich, obcy
Tak bawią się w politykę mali chłopcy!

Każdy z nas to prawdziwy madafaka!
Nie masz kozaka większego nad Polaka!
Każdy piękniejszy, silniejszy i lepszy
My versus oni! Król Maciuś Pierwszy!

Równasz w dół
Czy nie widzisz, że
Ludzie są jak ich widzieć chcesz
Równasz w dół, Równasz w dół

Czuję! Smród dymu z twojej racy!
Wszyscy w szeregu podani jak na tacy
Każdy maszeruje choć potyka się co drugi
Głośno skandując! Jan Paweł Drugi!

Po co się szamoczą skoro nic tu nie wywalczą
Czas spalić Empik by wrócić do domu z tarczą
Największy krok w walce z kapitalizmem
Zrobili po pijaku walcząc za ojczyznę

Równasz w dół
Czy nie widzisz, że
Ludzie są jak ich widzieć chcesz
Równasz w dół, Równasz w dół

Równasz w dół
Czy nie widzisz, że
Ludzie są jak ich widzieć chcesz
Równasz w dół, Równasz w dół

Czego nie rozumiesz?
Mamy monopol na prawdę, nienawiść i pogardę
Czego nie pojmujesz?
Mamy z nami osób parę, kilka pałek no i wiarę
Czemu się dziwisz?
Czemu wciąż krwawisz?
Czemu się krzywisz?
Czemu nie wstajesz?

Równasz w dół
Czy nie widzisz, że
Ludzie są jak ich widzieć chcesz
Równasz w dół, Równasz w dół

Równasz w dół
Czy nie widzisz, że
Ludzie są jak ich widzieć chcesz
Równasz w dół, Równasz w dół



Credits
Writer(s): Alexander Stroganov
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link