Chinatown
Kolejne ciepłe lato
Krótkie spodenki moro mam
Jak z teledysków w VH1
Kręcą się włoskie lody
Z domu łacinę lepiej znam
Ktoś głośno puszcza Peggy Brown
I tylko nie płacz mamo
Może on musi pobyć sam
Bo zrobi znów to samo
Znów to samo, już go znam
Nie siedź tak ciągle w oknie
Jeden z Dziesięciu włączę nam
Robi się coraz chłodniej
Coraz chłodniej, Peggy Brown
Na dole koleżanki
Czekają na mnie, miał być bal
Różowe niebo, czysty fun
Pięknie jak w Dirty Dancing
Przed blokiem taniec młodych dam
Szkoda, że muszę zmienić plan
Pamiętasz jak mówiłaś
Że nocy nie ma co się bać
Że słonko też chce czasem spać?
Dlaczego znów zaczynasz?
Dlaczego to się zdarza nam?
Przecież mam tyle ważnych spraw
I tylko nie płacz mamo
Może on musi pobyć sam
Bo zrobi znów to samo
Znów to samo, już go znam
Nie siedź tak ciągle w oknie
Jeden z Dziesięciu włączę nam
Robi się coraz chłodniej
Coraz chłodniej, Peggy Brown
Kiedy mam szóstkę w szkole
To w totolotka z tatą gram
Ponoć przynoszę szczęście nam
Kupię wam za to miłość
Jasno jak noce w Chinatown
Oby się trafił złoty strzał
I tylko nie płacz mamo
Może on musi pobyć sam
Na pewno wróci rano
Wróci rano, już go znam
Nie siedź tak ciągle w oknie
Jeden z Dziesięciu włączę nam
Robi się coraz chłodniej
Coraz chłodniej, Peggy Brown
Krótkie spodenki moro mam
Jak z teledysków w VH1
Kręcą się włoskie lody
Z domu łacinę lepiej znam
Ktoś głośno puszcza Peggy Brown
I tylko nie płacz mamo
Może on musi pobyć sam
Bo zrobi znów to samo
Znów to samo, już go znam
Nie siedź tak ciągle w oknie
Jeden z Dziesięciu włączę nam
Robi się coraz chłodniej
Coraz chłodniej, Peggy Brown
Na dole koleżanki
Czekają na mnie, miał być bal
Różowe niebo, czysty fun
Pięknie jak w Dirty Dancing
Przed blokiem taniec młodych dam
Szkoda, że muszę zmienić plan
Pamiętasz jak mówiłaś
Że nocy nie ma co się bać
Że słonko też chce czasem spać?
Dlaczego znów zaczynasz?
Dlaczego to się zdarza nam?
Przecież mam tyle ważnych spraw
I tylko nie płacz mamo
Może on musi pobyć sam
Bo zrobi znów to samo
Znów to samo, już go znam
Nie siedź tak ciągle w oknie
Jeden z Dziesięciu włączę nam
Robi się coraz chłodniej
Coraz chłodniej, Peggy Brown
Kiedy mam szóstkę w szkole
To w totolotka z tatą gram
Ponoć przynoszę szczęście nam
Kupię wam za to miłość
Jasno jak noce w Chinatown
Oby się trafił złoty strzał
I tylko nie płacz mamo
Może on musi pobyć sam
Na pewno wróci rano
Wróci rano, już go znam
Nie siedź tak ciągle w oknie
Jeden z Dziesięciu włączę nam
Robi się coraz chłodniej
Coraz chłodniej, Peggy Brown
Credits
Writer(s): Hubert Zemler, Bartlomiej Tycinski, Zajac Daria Weronika Ryczek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.