Tonę
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
To co robię jest niezdrowe
Inaczej raczej nie mogę
Świat jest dla mnie tym potworem
Chowa się pod własnym grobem
Zapierdalam z mikrofonem
Już mijałem się ze stopem
Obserwuję jak biedronę
Widzę wszystko, to ten moment
Już tracę kontrolę, no żesz kurwa mać
Wiem co chciałbym robić, czy mnie na to stać?
Czas zweryfikuje, tak jak kto jest brat
Kocham to co robię, bo w tym jestem ja
Nikt mnie w życiu nie wybija
Do wszystkiego dążę sam
W moim życiu wszystko, ale jeszcze nie ten xan
Widziałem już piekło, choć nie przekroczyłem bram
Teraz chcę zobaczyć niebo no i tworzyć rap, yo
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
To co robię jest niezdrowe
Inaczej raczej nie mogę
Świat jest dla mnie tym potworem
Chowa się pod własnym grobem
Zapierdalam z mikrofonem
Już mijałem się ze stopem
Obserwuję jak biedronę
Widzę wszystko, to ten moment
Już tracę kontrolę, no żesz kurwa mać
Wiem co chciałbym robić, czy mnie na to stać?
Czas zweryfikuje, tak jak kto jest brat
Kocham to co robię, bo w tym jestem ja
Nikt mnie w życiu nie wybija
Do wszystkiego dążę sam
W moim życiu wszystko, ale jeszcze nie ten xan
Widziałem już piekło, choć nie przekroczyłem bram
Teraz chcę zobaczyć niebo no i tworzyć rap, yo
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Tracę zmysły, życie jest chore
Twarzą w twarz ze swym demonem
Nie mogę oddychać, tonę
Umysł stawia mi przeszkodę
Credits
Writer(s): Piotr Birecki
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.