Dzisiaj

Za chwilę stopnieją lodowce
Te ulice już nigdy nie będą nas pamiętać
Za chwilę zgrilluje nas słońce
Zapali i ściągnie chmurę po nas do płuc

Dzisiaj łuskamy słonecznik
Patrzymy w księżyc
I chcemy być kimś
Dzisiaj mówimy bez przerwy
Jesteśmy wciąż piękni
I chce nam się żyć

Wyślemy w kosmos ostatni list
Globalny nerwowy tik
Wyślemy w kosmos słowa, "Człowiek tu był"
Ja wyślę winyl z nagraniami Beatelsów
I stowarzyszenie umarłych poetów, ale na dvd

Dzisiaj łuskamy słonecznik
Patrzymy w księżyc
I chcemy być kimś
Dzisiaj mówimy bez przerwy
Jesteśmy wciąż piękni
I chce nam się żyć

Dzisiaj łuskamy słonecznik
Patrzymy w księżyc
I chcemy być kimś
Dzisiaj mówimy bez przerwy
Jesteśmy wciąż piękni
I chce nam się żyć

W ten dzień zamknę oczy przed snem
I pomyślę dlaczego tak dawno
Nie było tu deszczu
W ten dzień zamknę oczy przed snem
Każdy kolejny wdech mi przypomni
Że tragedia wisiała w powietrzu

Dzisiaj łuskamy słonecznik
Patrzymy w księżyc
I chcemy być kimś
Dzisiaj mówimy bez przerwy
Jesteśmy wciąż piękni
I chce nam się żyć

Dzisiaj łuskamy słonecznik
Patrzymy w księżyc
I chcemy być kimś
Dzisiaj mówimy bez przerwy
Jesteśmy wciąż piękni
I chce nam się żyć



Credits
Writer(s): Jakub Skorupa
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link