Pink Punk

Wiem kto namalował niebo i nauczył ptaki latać
Wiem kto sadził pierwsze drzewo i wiem kto je ściął po latach
Wiem kto projektował Giewont i wiem gdzie jest koniec świata
Wiem gdzie jest ojciec Andy'ego, zostały mu cztery lata

Ale nie wiem jak odnaleźć się mam
Pomiędzy wami jak cham
Kiedy pytają, "Jak czas mam na wywiady?"
Ale nie mam, znowu idziemy chlać
I goić rany, bo czas nie daje rady
Aż tak głębokie mamy

Zło zrobiło ze mnie skurw-
Zła ulica, pierdo-a koka-
Zwykłe kur- co być chciały jak rodzina
Przestań kur- wypikywać jak przeklinam

Marnowanie życia, marnowanie szans
Tym się zajmowałem dzień za dniem
W lustrze dwa odbicia, które z nich to ja?
W sumie do dziś zastanawiam się

Ja się czuję jak różowy punk
Hity w radio, farbowany łeb
Ja się czuję jak różowy punk
Jak przeklinam, cenzurują mnie

Pani mi robi make-up
Bo za chwilę mamy zdjęcia
Proszę mi wybaczyć formę dziś
Długo byłem na koncertach

I mam zajechaną mordę
Choć ona mówi, że jest piękna
Robią mi do reklamy fotkę
I ja czuję się, jak czuję się klaun

Kiedy zakłada swój czerwony nos, ma tego dosyć już go to uwiera
Sam do siebie powiedziałem nagłos, "Najwyższa pora zdjąć kostium rapera"

Marnowanie życia, marnowanie szans
Tym się zajmowałem dzień za dniem
W lustrze dwa odbicia, które z nich to ja?
W sumie do dziś zastanawiam się

Ja się czuję jak różowy punk
Hity w radio, farbowany łeb
Ja się czuję jak różowy punk
Jak przeklinam, cenzurują mnie

Marnowanie życia, marnowanie szans
W lustrze dwa odbicia, które z nich to ja?
Marnowanie życia, marnowanie szans
W lustrze dwa odbicia, które z nich to ja?



Credits
Writer(s): Mateusz Karas, Lewin Riddell
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link