Technosfera

Zerojedynkowy szał
Transformatorów szmer
I co dzień od rana to samo kłamstwo od nowa
Nie trafisz choćbyś bardzo chciał
A nad miastem wisi smog
Tlenu brak o jeden krok
Nie powiesz mi chyba
Że Ciebie to nie dotyczy
Nie liczy nikt już nowych ran
Sami sobie taki los
Szykujemy cały czas
Stukot zębatych kół
Elektronów cały rój
Ryk silników warkot pisk
Ładunków elektrycznych błysk

Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze

Kuli świst łańcucha szczęk
44 level pękł
Co noc do rana ona śpi sama
On pogrąża się w nowej grze
Sami sobie taki los
Szykujemy cały czas
Procesora rdzenie dwa
(I jeszcze dwa i jeszcze dwa
I jeszcze dwa i jeszcze dwa)
Nie daje spać nowa gra
Serwery terabajty chmur
Elektromagnetycznych pól

Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze

Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze
Cywilizacji żołnierze
Żyjemy w technosferze



Credits
Writer(s): Gaicki Maciej Wladyslaw
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link