Krótki film o WWA

JNA, LWO, WWA, pchamy to
Tu i tam, dzień i noc, się poruszam niczym kot
Szybki hajs jak tętno
Miejski szlak, kurs na top

Trzymają mnie kurwy kryminalne, takie zwyczaje na bantustanie
Okoliczny sztajmes Janek, wiezie te fanty sztywno na taczce
Towar wchodzi na arbuz, niejeden dostanie od tego udaru
Było tu takich paru, co trochę się zagalopowało
Nie dobrze, Original Roadman, styl życia w kontrze
Dlatego orient, tu liczy się portfel, liczy się kurwa Władek Jagiełło
Na państwo wyłożone berło, na prawo i lewo leci to srebro
Jadę se zjeść coś egzotycznego
Erazma bazar, chana masala
Klimat wschodni jak Warszawa Praga
Ludzie tu niosą balast na barach
W Uberze czuć zapach polaka
I ta pierdolona nerwica
Rządzi nami jebana mennica
Dlatego ten gniew na naszych licach

JNA, LWO, WWA, pchamy to
Tu i tam, dzień i noc, się poruszam niczym kot
Szybki hajs jak tętno
Miejski szlak, kurs na top
JNA, LWO, WWA, pchamy to
Tu i tam, dzień i noc, się poruszam niczym kot
Szybki hajs jak tętno
Miejski szlak, kurs na top

Połówka w plecaku, lecimy się spieszę pomału
Głowa czujna chłopaku, jak coś do Wisły wyjebie od razu
Na okrągło wyścig, w biegu te zyski liczymy ej
Interes szybki, stuff koi zmysły, poleciał test
Ciągle prowadzę, nie pora na wino
Na szczyt sobie jadę, miedzy nogami siata jak Joga Bonito
Mówią to droga do nikąd, a później, że prośba na cito
Wjeżdża pod browar jest miło, idę na żywioł, meta jest blisko jak piko
To czas by nawinąć co we mnie tu siedzi
On chciałby skrzydła rozwinąć, ale jeszcze siedzi
Dla mych ziomali, co wciąż na tej drodze
Jebane pieniądze, znowu te rządze, do rana nie skończ, to Książę

JNA, LWO, WWA, pchamy to
Tu i tam, dzień i noc, się poruszam niczym kot
Szybki hajs jak tętno
Miejski szlak, kurs na top
JNA, LWO, WWA, pchamy to
Tu i tam, dzień i noc, się poruszam niczym kot
Szybki hajs jak tętno
Miejski szlak, kurs na top



Credits
Writer(s): Pieruun
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link