Members Only Cypher 2
Nie znałeś mnie do tej pory (chory)
Jestem pojebany, jestem chory (pojebany)
Dawno rozjebałem ten algorytm (rozjebałem)
Chciałem nagrać tego w chuj, tylko wziąłem złe metody
I na chuja ścinasz jak to robisz dla nagrody
Widzę go na plecach, ale nie gram z nim w podchody
I jak już trafie na ten szczyt będę nie zadowolony
Na szczycie będę wściekły, jak oni znienawidzony
Jestem pojebany, jestem chory
Co-Co najgorsze to, że jestem niezabezpieczony (o kurwa)
Jestem pojebany, jestem chory
Czemu zawsze na głębokie wody wyrzucony
Wy-Wydaje w WWA cashu co niemiara
Miałem was w kutasie jak śmigałem jeszcze w okularach
Małolaty - baczność, potem się ustawicie w parach
Wszyscy cisza i się patrzcie jak się rozpierdala
Łukasz to jest kurwa nie na miejscu (ojej)
Twoją dupkę przejęły nuggetsy jak Lakers'ów (szon)
Ponoć jestem kotem, raczej nie rasowy sierściuch
Mimo to chce moją zwrotę każdy z waszych persów (big vkie)
Ty kurwa, się wjebalim na Cypherek
Pogrzejemy bańkę jak się wjebiem na afterek (jazda)
Dzesiątki tysięcy, ale ubrany jak menel
Nie zmieni to niczego bo pamiętam pochodzenie (tak jest)
Bęben ciągle rośnie, nie wieżą mi, że nie jestem Snaxem
Na DM'ach znów mam kurwa psychopatkę (jebnięta)
Larry cię pierdolnie to ci światło zgaśnie
Dwa złote przebity masz na paczce, niezły jesteś hustler
Ja to tykająca bomba bo mam nerwice po ojcu
One chciały żebym leczył to, a nie skończył w ośrodku
Zdarza mi się wkurwić, wiesz bardzo często bez powodu
I to zmienia moje życie, twoje zaniosę do grobu
One wierzą teraz, ale teraz to nie dla was pora
Biegiem dotykać hustlera chciały, a zostały w blokach
Pominięty byłem dzisiaj tylko tańczę na ich głowach
Się uśmiechać nie potrafię jak ty zaczynasz rapować
Znasz ten temat? O-obiecała wiele a zrobiła cię na cwela
Nie wybaczam takich rzeczy niech wiszą na drzewach
A jak ktoś się przypierdoli to to sciera nie kobieta (jebać!)
Haa, musiałem nauczyć się hustlować
Brak miejsca w społeczeństwie dla dzieciaka, taka droga
Mój kuzyn ma trzydziestki, otfunny nie żartował
W budynku tylko członkowie - nie będziesz pasował
Ej, ej, ty lepiej nie myśl, że jesteś z nią za darmo
Ona liczy cenę za łeb jak Django
Kręce film jak Tarantino, ej nie wiem czy będzie warto
Nikt tu nie gra w piłę, a kopiemy jak na Camp Nou
Co ważniejsze, moje ex chcą teraz wracać
Jestem playmakerem jak Ozzy - wiesz, że podam ją do brata
Nikt tu nie odpoczywa - my gramy w formacji atak
Podobno miałem kopać rowy - spokojnie, bo karma wraca
Jestem geekiem, dzisiaj w RS3, no to cóż RS3 geekiem
Fura ma więcej koni niż Billy Ray Cyrus - nawet nie liczę
A hejterzy dalej przed kompem - chłopie zrób coś ze swoim życiem
Scamowałem tych dzieciaków, jak gnojek - jestem tym typem
Już nie mam do nich zaufania, za dużo brało na kredyt
Nie otwieraj mordy bo mi odbierasz apetyt
Mam porytą czachę, muszę być ze sobą szczery
Miałem czas na reformę, nic nie będzie tak jak kiedyś
Jestem chory jak shen, gdzie jest medyk?
Życie tak dziwne jak sen, chcę to przeżyć
Ja chcę to przeżyć i móc się z tego cieszyć
Rzucaj to na mnie, kurwa, jestem ready (ye, ye)
Jestem na bombie, ale nie takiej jak steryd
Mam swoje torby i wiem jak się dotlenić
Jestem zbyt piękny i młody na aftery
Chyba że są tu moi ludzie i catering
Z Krakowa green tea przysyłamy dziś ci
DDOT district - pozdrowienia dla wszystkich
Bystrych, członków i bliskich (yeah)
Jestem pojebany, jestem chory (pojebany)
Dawno rozjebałem ten algorytm (rozjebałem)
Chciałem nagrać tego w chuj, tylko wziąłem złe metody
I na chuja ścinasz jak to robisz dla nagrody
Widzę go na plecach, ale nie gram z nim w podchody
I jak już trafie na ten szczyt będę nie zadowolony
Na szczycie będę wściekły, jak oni znienawidzony
Jestem pojebany, jestem chory
Co-Co najgorsze to, że jestem niezabezpieczony (o kurwa)
Jestem pojebany, jestem chory
Czemu zawsze na głębokie wody wyrzucony
Wy-Wydaje w WWA cashu co niemiara
Miałem was w kutasie jak śmigałem jeszcze w okularach
Małolaty - baczność, potem się ustawicie w parach
Wszyscy cisza i się patrzcie jak się rozpierdala
Łukasz to jest kurwa nie na miejscu (ojej)
Twoją dupkę przejęły nuggetsy jak Lakers'ów (szon)
Ponoć jestem kotem, raczej nie rasowy sierściuch
Mimo to chce moją zwrotę każdy z waszych persów (big vkie)
Ty kurwa, się wjebalim na Cypherek
Pogrzejemy bańkę jak się wjebiem na afterek (jazda)
Dzesiątki tysięcy, ale ubrany jak menel
Nie zmieni to niczego bo pamiętam pochodzenie (tak jest)
Bęben ciągle rośnie, nie wieżą mi, że nie jestem Snaxem
Na DM'ach znów mam kurwa psychopatkę (jebnięta)
Larry cię pierdolnie to ci światło zgaśnie
Dwa złote przebity masz na paczce, niezły jesteś hustler
Ja to tykająca bomba bo mam nerwice po ojcu
One chciały żebym leczył to, a nie skończył w ośrodku
Zdarza mi się wkurwić, wiesz bardzo często bez powodu
I to zmienia moje życie, twoje zaniosę do grobu
One wierzą teraz, ale teraz to nie dla was pora
Biegiem dotykać hustlera chciały, a zostały w blokach
Pominięty byłem dzisiaj tylko tańczę na ich głowach
Się uśmiechać nie potrafię jak ty zaczynasz rapować
Znasz ten temat? O-obiecała wiele a zrobiła cię na cwela
Nie wybaczam takich rzeczy niech wiszą na drzewach
A jak ktoś się przypierdoli to to sciera nie kobieta (jebać!)
Haa, musiałem nauczyć się hustlować
Brak miejsca w społeczeństwie dla dzieciaka, taka droga
Mój kuzyn ma trzydziestki, otfunny nie żartował
W budynku tylko członkowie - nie będziesz pasował
Ej, ej, ty lepiej nie myśl, że jesteś z nią za darmo
Ona liczy cenę za łeb jak Django
Kręce film jak Tarantino, ej nie wiem czy będzie warto
Nikt tu nie gra w piłę, a kopiemy jak na Camp Nou
Co ważniejsze, moje ex chcą teraz wracać
Jestem playmakerem jak Ozzy - wiesz, że podam ją do brata
Nikt tu nie odpoczywa - my gramy w formacji atak
Podobno miałem kopać rowy - spokojnie, bo karma wraca
Jestem geekiem, dzisiaj w RS3, no to cóż RS3 geekiem
Fura ma więcej koni niż Billy Ray Cyrus - nawet nie liczę
A hejterzy dalej przed kompem - chłopie zrób coś ze swoim życiem
Scamowałem tych dzieciaków, jak gnojek - jestem tym typem
Już nie mam do nich zaufania, za dużo brało na kredyt
Nie otwieraj mordy bo mi odbierasz apetyt
Mam porytą czachę, muszę być ze sobą szczery
Miałem czas na reformę, nic nie będzie tak jak kiedyś
Jestem chory jak shen, gdzie jest medyk?
Życie tak dziwne jak sen, chcę to przeżyć
Ja chcę to przeżyć i móc się z tego cieszyć
Rzucaj to na mnie, kurwa, jestem ready (ye, ye)
Jestem na bombie, ale nie takiej jak steryd
Mam swoje torby i wiem jak się dotlenić
Jestem zbyt piękny i młody na aftery
Chyba że są tu moi ludzie i catering
Z Krakowa green tea przysyłamy dziś ci
DDOT district - pozdrowienia dla wszystkich
Bystrych, członków i bliskich (yeah)
Credits
Writer(s): Asster, Bary, Dummy, Kosior, Learnhowtohustle, Lister, Rusina, Yung Adisz
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.