Inny Świat
Siema, jestem Dobry Dzieciak (siema!)
Kuba, klasa trzecia
Do szkoły pakuję plecak (aha!)
Rapuję - co za heca
Zamieniam pieniądze, w v-dolce
Skinem banana rządzę
Chcę ich tysiące, pada, zaraz wyjdzie słońce
Na rap zajawa jak tata i będę nagrywał z ojcem
Na treningach boksu, ataki nadal trenować, bo chcę
Gram sobie w Fortnite'a, lubię skakać w Nike'ach
Mój rap to nie bajka, o tym nawijam do majka
Wbijaj na Instagram, daj mi like'a
Chcę więcej followersów niż mój wujek Arczi $zajka
Sprytny niczym Rayman, zjadam Was jak kajman
Małolacki styl, sytuacja nadzwyczajna
Kto pomyślałby, że to tak się poukłada (poukłada)
Czerwin pomaga mi, w studiu sobie rymy składam (składam)
Skillsy rosną nadal, jak po deszczu grzyby
A ja nimi władam, i co?
Dumna jest moja mama
Talent, zajawka i praca
Wraca to do mnie co, włożyłem w to lata
Temu na kompie grałem w coś ciągle, bo chciałem do innego świata
Dzwoni do mnie OG, w kierunkowym "Łomża" ma
Pyta czy dogram się do małolata
2k23 loża od Adidasa - 2005, ja i tata, żylеta
Dumna już jest moja mama
Od kiedy skumała, że gołąb odlеciał z gniazda
M.A.T.A czyli Mata no i Dobry Dzieciak
WWA, się rodzi gwiazda (tak jest!)
Stara gwardia, szacunek mam, do prawie każdego stąd weterana
Bo prawie każdy tu kuma, że nie patrzę z góry
I to tylko skin był banana
Skóry nie sprzedam (nie), choć nigdy nie była tania
Miłość do ludzi, i do nagrywania
Chcę nisko być tylko wtedy gdy się kłaniam
Kiedy się modlę do Boga, a nie kiedy na własnych nogach się słaniam
Ciągle odsłaniam moje nowe wady, bo lepsze to od tuszowania
Na czole je sobie wydziaram
Pozdrawiam, zwykły szary chłopak z parafii św. Floriana
Talent, zajawka i praca
Wraca to do mnie co, włożyłem w to lata
Temu na kompie grałem w coś ciągle, bo chciałem do innego świata
M.A.T.A czyli Mata no i Dobry Dzieciak
Mam VVS ale na starych śmieciach
Prawdziwy diament szlifowałem w ciszy
Don't get fooled by the rights that I got
Jak jest? Chyba każdy widzi
Z przyjaciółmi podbijamy świat
W samolocie piję wodę Fiji
Pracowałem na to wiele lat
Więc nie rusza mnie, że ktoś nienawidzi
Pracowałem na to tyle lat, yeah
Kuba, klasa trzecia
Do szkoły pakuję plecak (aha!)
Rapuję - co za heca
Zamieniam pieniądze, w v-dolce
Skinem banana rządzę
Chcę ich tysiące, pada, zaraz wyjdzie słońce
Na rap zajawa jak tata i będę nagrywał z ojcem
Na treningach boksu, ataki nadal trenować, bo chcę
Gram sobie w Fortnite'a, lubię skakać w Nike'ach
Mój rap to nie bajka, o tym nawijam do majka
Wbijaj na Instagram, daj mi like'a
Chcę więcej followersów niż mój wujek Arczi $zajka
Sprytny niczym Rayman, zjadam Was jak kajman
Małolacki styl, sytuacja nadzwyczajna
Kto pomyślałby, że to tak się poukłada (poukłada)
Czerwin pomaga mi, w studiu sobie rymy składam (składam)
Skillsy rosną nadal, jak po deszczu grzyby
A ja nimi władam, i co?
Dumna jest moja mama
Talent, zajawka i praca
Wraca to do mnie co, włożyłem w to lata
Temu na kompie grałem w coś ciągle, bo chciałem do innego świata
Dzwoni do mnie OG, w kierunkowym "Łomża" ma
Pyta czy dogram się do małolata
2k23 loża od Adidasa - 2005, ja i tata, żylеta
Dumna już jest moja mama
Od kiedy skumała, że gołąb odlеciał z gniazda
M.A.T.A czyli Mata no i Dobry Dzieciak
WWA, się rodzi gwiazda (tak jest!)
Stara gwardia, szacunek mam, do prawie każdego stąd weterana
Bo prawie każdy tu kuma, że nie patrzę z góry
I to tylko skin był banana
Skóry nie sprzedam (nie), choć nigdy nie była tania
Miłość do ludzi, i do nagrywania
Chcę nisko być tylko wtedy gdy się kłaniam
Kiedy się modlę do Boga, a nie kiedy na własnych nogach się słaniam
Ciągle odsłaniam moje nowe wady, bo lepsze to od tuszowania
Na czole je sobie wydziaram
Pozdrawiam, zwykły szary chłopak z parafii św. Floriana
Talent, zajawka i praca
Wraca to do mnie co, włożyłem w to lata
Temu na kompie grałem w coś ciągle, bo chciałem do innego świata
M.A.T.A czyli Mata no i Dobry Dzieciak
Mam VVS ale na starych śmieciach
Prawdziwy diament szlifowałem w ciszy
Don't get fooled by the rights that I got
Jak jest? Chyba każdy widzi
Z przyjaciółmi podbijamy świat
W samolocie piję wodę Fiji
Pracowałem na to wiele lat
Więc nie rusza mnie, że ktoś nienawidzi
Pracowałem na to tyle lat, yeah
Credits
Writer(s): Liam Mcalister, Wojciech Paulewicz, Michal Matczak, Wiktor Kaczmarski, Jakub Roszczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.