Czas, Czas, Czas
Już czas, czas, czas
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Już czas, czas, czas
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Ulice w skowycie
Krew sączy się z ust do ust
Opuchnięte chore miasto trzyma
Trzyma się za brzuch
Trzyma się za brzuch
Trzyma się za brzuch
Trzyma się za brzuch
To jest nasz czas
To są nasze historie
A w każdym z nas płonie krzyż
I płonie ogień
To jest nasz znak, nasz omen
To jest nasz znak, nasz omen
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Czy raczej ktoś od nich
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Mówię tobie, nie ma czego
Już czas, czas, czas
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Już czas, czas, czas
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Słońce w zenicie
Tak jak sięgam pamięcią
Ta lawa to wąż
Jesteśmy lawą
Jesteśmy żywą rtęcią
Jesteśmy żywą rtęcią
Jesteśmy żywą rtęcią
Jesteśmy żywą rtęcią w ten czas
To jest nasz czas
To są nasze historie
A w każdym z nas płonie krzyż
I płonie ogień
To jest nasz znak, nasz omen
I to jest nasz znak, nasz omen
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Czy raczej ktoś od nich
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Mówię tobie, nie ma czego
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Już czas, czas, czas
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Ulice w skowycie
Krew sączy się z ust do ust
Opuchnięte chore miasto trzyma
Trzyma się za brzuch
Trzyma się za brzuch
Trzyma się za brzuch
Trzyma się za brzuch
To jest nasz czas
To są nasze historie
A w każdym z nas płonie krzyż
I płonie ogień
To jest nasz znak, nasz omen
To jest nasz znak, nasz omen
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Czy raczej ktoś od nich
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Mówię tobie, nie ma czego
Już czas, czas, czas
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Już czas, czas, czas
Mówię, mówię, mówię, czas, czas, czas
Słońce w zenicie
Tak jak sięgam pamięcią
Ta lawa to wąż
Jesteśmy lawą
Jesteśmy żywą rtęcią
Jesteśmy żywą rtęcią
Jesteśmy żywą rtęcią
Jesteśmy żywą rtęcią w ten czas
To jest nasz czas
To są nasze historie
A w każdym z nas płonie krzyż
I płonie ogień
To jest nasz znak, nasz omen
I to jest nasz znak, nasz omen
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Albo ktoś od nich
Bo albo ktoś z nas
Czy raczej ktoś od nich
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Nie ma czego się bać
I nie ma czego się bać
Mówię tobie, nie ma czego
Credits
Writer(s): Krzysztof Grabowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.