Tekstury

Zaparowane szyby samochodu
Pobocze
Wszystko zamiera w locie
Jedni postanowili kraść
Inni ratować świat
Inni znaleźć schronienie
Informacja o końcu
Obiega Ziemię
Czasu pewnie zabraknie
By ci powiedzieć
Że na pięć minut nim umrze istnienie
Wybieram ciebie

Wybieram ciebie

Gdy nadejdzie
Ostatni zachód
I nie będzie już niczego
Nie będzie nas
Wtedy ostatni raz
W trosce o detale
I szczegóły
Obejrzę
Tekstury
Jej skóry

Poczułbym pewnie strach
Albo raczej może ulgę
Obok ciebie miałem stać
Choć chciałbym uciec
Nigdy już nie pójdę
Przychodzi mi na myśl
Jedna rzecz
Jak wykorzystać czas
Niewzruszonych fal
Pośród płonących miast
Nim do końca
Przesypie nam się piach

Przesypie nam się piach

Gdy nadejdzie
Ostatni zachód
I nie będzie już niczego
Nie będzie nas
Wtedy ostatni raz
W trosce o detale
I szczegóły
Obejrzę
Tekstury
Jej skóry

To pora na spotkanie
Wszystkich naszych żali
Wyłowienie myśli
Z bezlitosnej tafli
Odebrania sobie głosów
Podpalenie kartek ze wspomnieniami
To nasz ostatni zachód
Wali nam się grunt pod nogami
Nie mam skrzydeł
Żeby uciec od koszmarów
Pękam jak bańka mydlana
Nie zdążyłem zaznać tekstur
Twego ciała

Gdy nadejdzie
Ostatni zachód
I nie będzie już niczego
Nie będzie nas
Wtedy ostatni raz
W trosce o detale
I szczegóły
Obejrzę
Jej skóry



Credits
Writer(s): Dzaman Patryk Milosz, Dzaman Piotr Szymon
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link