Delta

Jeśli mogę ci coś dać
Weź wszystko na raz
Choć czasem też będziemy się bać

Otwórz drzwi
Przybliż mnie do morza i fal
Wielkich gór
Jasnych mostów i ciemnych bram

Chcę byś ze mną szedł
Nie przede mną, obok mnie
Za mną idąc masz tylko cień
Nie mogę ci obiecać
Że nie potkniemy się
Nie zawsze da się dotrzeć na brzeg

Jeśli mogę ci coś dać
Weź wszystko na raz
Choć czasem też będziemy się bać
Jeśli ceną będzie ból
Chcę czuć go aż tu
Bez żalu, bez dzielenia na pół

I trwać, choć strach
I gnać jeszcze raz
Jeśli mogę ci coś dać
Weź wszystko na raz
Choć czasem też będziemy się bać

Będzie wiać
Z każdej strony nieba i dna
Jaskiń, co
Kryją ludzi najgorszy skarb

I chcę upadać wciąż
By znać prawdy obu stron
Nie wiedzieć, co jest dobre co złe
Nie mogę ci obiecać
Że ról mych zagram sześć
Powiedz mi, czy taką mnie chcesz

Jeśli mogę ci coś dać
Weź wszystko na raz
Choć czasem też będziemy się bać
Jeśli ceną będzie ból
Chcę czuć go aż tu
Bez żalu, bez dzielenia na pół

I trwać, choć strach
I gnać jeszcze raz
Jak delta rzek, które
Połączy gdzieś czas

Jak delta rzek, które
Połączy gdzieś czas

Jeśli mogę ci coś dać
Weź wszystko na raz
Choć czasem też będziemy się bać
Jeśli ceną będzie ból
Chcę czuć go aż tu
Bez żalu, bez dzielenia na pół

I trwać, choć strach
I gnać jeszcze raz
Jeśli mogę ci coś dać
Weź wszystko na raz
Choć czasem też będziemy się bać



Credits
Writer(s): Andrzej Fonai Pieszak, Natalia Nykiel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link