Papierowy Statek
Jestem sercem, które powoli bije
I delikatnym głosem twojej rozpaczy
Wczorajszym bólem, który otulał szyje
Zbyt wiele razy, musiałem się z tego tłumaczyć
Więc, w ręce mam wilczy bilet
Już nie wrócę i tyle
Tak niechciany znowu stoję sam
Jeden człowiek, którego chyba naprawdę znam
Cóż, głowa do góry, jakoś będzie
Chociaż plany które miałem dawno zatonęły we mgle
Wiesz, patrzymy w niebo codziennie
Tylko szkoda że to wszystko stało się tak obojętne nam już
Idź, Z każdym rokiem jest łatwiej
Oni czekają na okazje
Uwierzyłem i przepadłem
Widzę tylko puste oczy które od dawna są martwe
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
Zostań, albo odejdź, no dobra
Czemu to mnie prześladuje tak jak fobia?
Chciałem poważnego kina, a dostałem tani dramat
Składam ofiarę więc padnij na kolana
Postawili na mnie krzyżyk dawno że niby przypadkiem
Potem chcieli się wycofać z tego po cichu ukradkiem
Usłyszałem wiele razy że nie mogą na mnie patrzeć
Vice versa nic nie dzieje się przypadkiem
Tak wiele razy powielamy ten sam schemat
Tak wiele myśli, na do widzenia
Jutro zapomnimy o tym co było w najlepszym czasie
Płynę przez burze jak papierowy statek
Obraz znów się zaciera
Pusta głębia ocean
Namaluje nowe maski
Bo jestem jak joker, który spoczywa na końcu talii
Martwy
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
I delikatnym głosem twojej rozpaczy
Wczorajszym bólem, który otulał szyje
Zbyt wiele razy, musiałem się z tego tłumaczyć
Więc, w ręce mam wilczy bilet
Już nie wrócę i tyle
Tak niechciany znowu stoję sam
Jeden człowiek, którego chyba naprawdę znam
Cóż, głowa do góry, jakoś będzie
Chociaż plany które miałem dawno zatonęły we mgle
Wiesz, patrzymy w niebo codziennie
Tylko szkoda że to wszystko stało się tak obojętne nam już
Idź, Z każdym rokiem jest łatwiej
Oni czekają na okazje
Uwierzyłem i przepadłem
Widzę tylko puste oczy które od dawna są martwe
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
Zostań, albo odejdź, no dobra
Czemu to mnie prześladuje tak jak fobia?
Chciałem poważnego kina, a dostałem tani dramat
Składam ofiarę więc padnij na kolana
Postawili na mnie krzyżyk dawno że niby przypadkiem
Potem chcieli się wycofać z tego po cichu ukradkiem
Usłyszałem wiele razy że nie mogą na mnie patrzeć
Vice versa nic nie dzieje się przypadkiem
Tak wiele razy powielamy ten sam schemat
Tak wiele myśli, na do widzenia
Jutro zapomnimy o tym co było w najlepszym czasie
Płynę przez burze jak papierowy statek
Obraz znów się zaciera
Pusta głębia ocean
Namaluje nowe maski
Bo jestem jak joker, który spoczywa na końcu talii
Martwy
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
I nie chcę więcej tych waszych podpowiedzi
Dookoła tylko głosy że nie można
Nie chcę być jak wy, to chyba w głowie siedzi
Tak jak echo, które czasem krzyczy zostań
Credits
Writer(s): Przemysław Jałocha
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.