Za rękę mocno złap

Kolejna noc perseidów
Już wrzesień zjada rok
Na skrawku lata my
Zdjęcia zmieniają tło
Uśmiechem zdjętym z nieba
Ty mi rozświetlasz mrok
Dalszy scenariusz nocy
Oddamy naszym snom

To ucieczka w inny wymiar
Nasze plany to zagadka
Zapętlony umysł błaga
Już za późno, to pułapka
To ucieczka w inny wymiar
Nasze plany to zagadka
Zapętlony umysł błaga
Już za późno, to pułapka

Za rękę mocno złap
I już tańczymy
Znamy wolności smak
W brzuchu motyle
Jak płyty Lauryn Hill
Się kręcimy
W winylach zatopieni
Nie czas na winy

Za rękę mocno złap
I już tańczymy
W spojrzeniach zatopieni
Myśli labirynt
Oldschoolowy ton
Pochłaniacz chwili
Jak policyjny dron
Chodź się zgubimy

Nie musimy trzymać się ziemi, bo nie jesteśmy jej częścią
Ready or not, wciągnie nas nieważkość

(Wciągnie nas nieważkość)

Nostalgiczne krótkie lato, tak jak sny o tobie
W kosmicznej gwiezdnej chwili, serca skradamy sobie
Nieodkryte zakątki, tajemnic porwie szlak
Zapach twoich perfum, on zawsze dotlenia (wdech)

Za rękę mocno złap
I już tańczymy
Znamy wolności smak
W brzuchu motyle
Jak płyty Lauryn Hill
Się kręcimy
W winylach zatopieni
Nie czas na winy

Za rękę mocno złap
I już tańczymy
W spojrzeniach zatopieni
Myśli labirynt
Oldschoolowy ton
Pochłaniacz chwili
Jak policyjny dron
Chodź się zgubimy



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link