Ciezka Noc

Ciężka noc, dwa problemy w jeden rok
Jak mój mały stary dom, który osiągnie już coś
Ty tego nie czaisz w wersie, może ujrzysz na scenie
Jeżeli jeszcze będę, to znaczy jak nie zdechnę
Proszę mała, nie chcę więcej

Ciężka noc, dwa problemy w jeden rok
Jak mój mały stary dom, który osiągnie już coś
Ty tego nie czaisz w wersie, może ujrzysz na scenie
Jeżeli jeszcze będę, to znaczy jak nie zdechnę
Proszę mała, nie chcę więcej

Nie chcę więcej
Ciężka noc, wiele promili we mnie
Wiele suk bawi się mną, no ale mam już tą jedną
Z którą życie łatwiejsze o tą jedną noc

Dwa problemy w jeden rok, kurwa, co ja robię?
Pokazałem wam, jak zbudowałem pewność
Nie ufam od tak, kochasz piękny syf
Chcę Ci go kurwa zapewnić, kto jak nie my?

Nie chcę zmartwień na twej twarzy, powiedz, co nas rani
Te kurwy, które nie są warte ani chwili
Mojej, ani twojej, a niszczyli mnie
Tera nastał ich koniec

Dead

Ciężka noc, dwa problemy w jeden rok
Jak mój mały stary dom, który osiągnie już coś
Ty tego nie czaisz w wersie, może ujrzysz na scenie
Jeżeli jeszcze będę, to znaczy jak nie zdechnę
Proszę mała, nie chcę więcej

Ciężka noc, dwa problemy w jeden rok
Jak mój mały stary dom, który osiągnie już coś
Ty tego nie czaisz w wersie, może ujrzysz na scenie
Jeżeli jeszcze będę, to znaczy jak nie zdechnę
Proszę mała, nie chcę więcej

(Nie chcę więcej)



Credits
Writer(s): Antoni Bajdur, Nikodem Karczewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link