GiEwOnT

ZA DUŻO BEEFÓW CHCĘ SEAFOOD
NA MOLO CO ONI PIERDOLĄ
OOOO
NIE JESTEM NAD WODĄ TO NIE JESTEM SOBĄ
NIE WIADOMO PO CO TO ooooo
PŁAKAŁEM W PODUSZKĘ POD ŁÓŻKIEM POTWORY
PRAWIE KAŻDĄ NOCĄ
BO W PAŁACU DEMONY CHYBA NAWIEDZONY BYŁ
KOPAŁEM W MIKROFON WCIĄŻ
KAŻDY ZAWIEDZIONY MNĄ włączając idoli
W To MÓWILI MI WRACAJ DO DOMU
NIE WIEDZIAŁEM CZY chcieli mnie wypierdolić stąd
CZY CHCIELI MI POMÓC
CHCIAŁEM SIĘ POZBAWIĆ ICH
I NIE POZWOLIĆ NIKOMU POWIEDZIEĆ ŻE POMÓGŁ
MI Z DOŁU WYJŚĆ POTEM NAPRAWIĆ a potem ZBAWIĆ

A KIEDYŚ TO CHOCIAŻ ROZBAWIĆ I PIONE ZBIĆ
PIONIER W TYM ZA DŁUGO STAŁEM JAK PIONEK
A WOLE DYM WŁASNY FESTIWAL JAK ROJEK
I POLE NAMIOTOWE W NIM OD KIEDY NAGRYWAM
PIERDOLE ICH WSZEDŁEM TU JAKO NASTOLETNI ZIOMEK
WYSŁAŁEM NA STREAMA ZA 2 ZŁOTE DONATE
NAPISALI ŻE CHUJOWE ZROZUMIAŁEM WTEDY ŻE TO MOJA KOLEJ
ZROZUMIAŁEM WTEDY ŻE W 204(0) JAK WEJDĘ DO KIBLA W PKP NA PETA
I KTOŚ Będzie chciał się do w nim mnie przyjebać
To wtedy to samo mu powiem

Znowu robię spowiedź przed bogiem w moim domu kładę łokcie na parapet
Nie ufam na tyle nikomu
Żeby na głos gadać o tym tym bardziej mafii koloratek
W dzień pierwszej komunii włożyłeś mu chuja do buzi a miales opłatek
BENZO Z OPIATEM WPIERDALA TEN DZIECIAK
TERAZ już nie sam bo taniej za pakiet
NA ZAKRYSTII BANDO MASZ nawet tam podjeżdżasz W S-KLASIE
Zostawiam grosika zawsze pani basi na kasie
Bo ruchasz ich za jej podatek
Chcą 50% podatek na mnie nałożyć i inne osoby bogate

Nie uda im się tego zrobić
Lecz oddam 2 banie jak znowu dostanę na 4 wypłatę
M.A.T.A
BO TO JA

MÓWIĄ ŻE MI WYJEBAŁO EGO
"CHCE OD KACZYŃSKIEGO JESZCZE WIĘCEJ MIEĆ GO"
Z DAY ONE AMI ZDOBYWAMY GIEWONT
KRZYŻ NA MOJEJ KRTANI NIOSĘ W GÓRĘ W NIEBO
POJEBANI JACYŚ JEDEN SKRAJNIE W PRAWO
DRUGI SKRAJNIE W LEWO TRZECI W ŚRODKU ZIEWA
KAŻDY Z NICH TAK JAK CHORĄGIEWA ZAWIEWA
INACZEJ GDY SIĘ NIE PRZELEWA
KURWY
KURWY
KURWY
NIE MOGĘ INACZEJ NAZWAĆ TEGO
BO TO KURWY
TY WRZUCASZ ICH DO ICH URNY NO BO JESTEŚ DURNY
JA WRZUCĘ ICH DO URNY NO BO JESTEM KURWA JURNY
JAK MAJĄ WYGINĄĆ LEŚNE DZIADKI
JAK POD OCHRONĄ JAK ŻUBRY SĄ
NIE SŁUCHAM DE MONO NIE UFAM DEMONOM
POD TWOJĄ OBRONĄ ŚWIĘTA BOŻA RODZICIELKO
ZGŁASZAM SIĘ PO POMOC IDZIE ZA MNĄ LUDZI
SPORO I TO NAWET NIE JEST METAFORĄ
GONIĄ MNIE

JEBIE MNIE SŁAWOMIR MENTZEN I NIE LUBIĘ JANA ŚPIEWAKA
ICH IDOLE KEINE GRENZEN w kółku graniastym
Śpiewają już ponad 33 lata
Pijani za ręce dobiorą się w pary jak leci
Jak tylko braknie do kanasty
Ja chce mieć tu dzieci i jestem w połowie liściasty w połowie iglasty
Jak lasy do partii wezmę kolegów z klasy
Paru klasowych pajacy choć byli też tacy tam co choć z wyższej klasy
To nie mieli klasy
Bo za dużo kasy od starych mieli, metrem na imielin
Jadę, adhd mam i proponują pasy dobrze że wziąłem się do pracy
Której nie dostałem na tacy od
Mamy choć nie mogłem być lepiej wychowany
To nie przejmuj się to ten świat popaprany jest
Sprawił że musisz mi prać łzami wszystkie moje plamy
Nie wybielę się PODZIELĘ SIĘ ŻYCIEM
Z tobą we wszystkie pozostałe niedziele
Ale proszę nie w kościele bo to dziwnie miejsce

Robię płytę o miłości, nadziei i wierze
Lecz w stroju demona co drugi z tych gości to bestia wcielona
Ale w stroju apostoła tym kurwom nie wierze bo taki mam habit
A polska to moja ambona niedługo spróbują mnie zabić
I zwalić na dragi to lecz nas nie dogoniat
Po trupie do celu pójdą wszyscy moi
Bo żyjemy grupie co wierzy w heroizm
Choć ma wszystko w dupie i woli hedonizm
W klubie, różem ujebany stolik moja rodzina robiła na roli
I tak zarobiła na rollie pożyczył mi stary 300 stówy
Na studio mówią o nas żydzi masoni
KURWO SKOŃCZ JUŻ PIERDOLIĆ
33 no bo razem ze szczepkiem chodziliśmy do takiej szkoły
Nie napisał mi wersu żadnego stary,biały, żadnego nie napisał goły mi
Raz napisał pół zwrotki whajcior
Bo za bardzo ganją był upierdolony młody

Mogę do warner, mogę do universal, no i mogę do sony iść
Poszedłem na UW, trochę z nudów trochę myślałem że uni w wersach
Pomoże mi poszedłem na swoje bo już się nie boję
Że powie mi og że czuje zdradzony się dotrzymałem z nimi umowy
Mój kontrakt dla młodych będzie w chuj lepiej zrobiony
Ej dotrzymałem z nimi umowy dałem więcej niż serce

MÓWIĄ ŻE MI WYJEBAŁO EGO
CHCE OD KACZYŃSKIEGO JESZCZE WIĘCEJ MIEĆ
Z DAY ONAMI ZDOBYWAMY GIEWONT
KRZYŻ NA MOJEJ KRTANI NIOSĘ W GÓRĘ W NIEBO
POJEBANI JACYŚ JEDEN SKRAJNIE W PRAWO
DRUGI SKRAJNIE W LEWO TRZECI W ŚRODKU ZIEWA
KAŻDY Z NICH TAK JAK CHORĄGIEWA ZAWIEWA
INACZEJ GDY SIĘ NIE PRZELEWA
KURWY
KURWY
KURWY
NIE MOGĘ INACZEJ NAZWAĆ TEGO
BO TO KURWY TY WRZUCASZ ICH DO ICH URNY
NO BO JESTEŚ DURNY JA WRZUCĘ ICH DO URNY
NO BO JESTEM KURWA JURNY JAK MAJĄ WYGINĄĆ
LEŚNE DZIADKI JAK POD OCHRONĄ
JAK ŻUBRY SĄ NIE SŁUCHAM DE MONO
NIE UFAM DEMONOM POD TWOJĄ OBRONĄ
ŚWIĘTA BOŻA RODZICIELKO zgłaszam się po pomoc
IDZIE ZA MNĄ LUDZI SPORO I TO NAWET
NIE JEST METAFORĄ GONIą mnie

Wardęga epimeteusz uchylił wam wieczko od puszki pandory
Co drugi z waszych idoli ma coś za uszami
Z trzynastolatkami by chcieli pierdolić się
Moja dziewczyna miała siedemnaście ale jo nie wiedział
Choć nie jestem chory jak szeryf z youtuba strzelam w nich na taśmie
Bo zawsze ktoś gorszy jest kto mnie zasłoni twój ziomo pedofil
Już w meksyku domy chce ziom znaczy rodak
W kraju gdzie wiek zgody na seks
Jest chyba za niski bo robią zawody na gimnazjalistki
A potem kasują dowody albo wyrzucają do wody
Lecz wisły wszystkich co stawiają kłody
Im pod nogami w moim typie maturzystki są
Ale nie pogardzę milfami gardzę pedofilami
Jestem pojebany jesteście zjebani

Chcieli mnie w chórze poznańskie słowiki
Chcieli mnie na gali w mediach prawie krzyżowali za wady
Bo miałem dwie sprawy w tym jedną za cali

WSZYSTKIE ZARZUTY DAWNO WYCOFALI A WY CO JA NA FALI
NOWY ROK TACY SAMI OBOK OD PIERWSZEGO DNIA
DO OSTATNIEGO OBY
M.A.T.A
CZYLI MATA
MÓWIĄ NA MNIE MŁODY



Credits
Writer(s): Mikolaj Vargas, Volodymyr Dorofeiev, Michal Matczak, Szymon Wilk, Raman Tulayeu
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link