Przystanek Czarneciego
Leżę w chuj napierdolony, w partii będę zawieszony
Gruby melanż odstawiłem (ależ się napierdoliłem)
Przyjechali medycy, a ja ledwo żyję
Chłopaki macie flaszkę? To jeszcze się napiję
I chuj w bombki strzelił, zawijają mnie na izbę
Jak tylko wytrzeźwieję kaczor da mi w pizdę
Dziennikarz się pyta, dlaczego jestem smutny?
Bo łeb mnie napierdala i melanż był okrutny
A kaczor już czeka, jak wódka w butelce
A ja mu zaśpiewam, jeszcze po kropelce
I patrzą mi na ręce pierdolone media
Dla mnie to dramat, a dla nich komedia
Jeszcze się odkuje, zrobię melanż większy
Jutro na przystanku znowu będę pierwszy
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Chciałem odpocząć na chwilę, a tu kurwa dwa promile
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Później będę już skreślony, i u kaczki zawieszony
Siedziałem na ławce, grzeczny cały, lecz się zjawiły niebieskie pały
Dokumenty dawaj, krzyczą o świcie - nie mam, pierdolę, ja wolę picie
To mnie wkurwiło i wykończyło, co mi zostało, napierdalać piwo
Chcecie to bierzcie se odkręcane, i tak u kaczora mam przejebane
Został mi powiew, będzie wkurwiony, na multi-straty jest narażony
Ja tak nie umiem jak tatuś robi, polerkę w pęta karakanowi
Czasami trzeba się sponiewierać, by nie zwariować, by nie odjebać
Numeru takiego co na myśli przychodzi, udusić kaczora i lud oswobodzić
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Chciałem odpocząć na chwilę, a tu kurwa dwa promile
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Później będę już skreślony, i u kaczki zawieszony
(Leże sobie na przystanku, leże sobie na przystanku)
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Chciałem odpocząć na chwilę, a tu kurwa dwa promile
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Później będę już skreślony, i u kaczki zawieszony
Gruby melanż odstawiłem (ależ się napierdoliłem)
Przyjechali medycy, a ja ledwo żyję
Chłopaki macie flaszkę? To jeszcze się napiję
I chuj w bombki strzelił, zawijają mnie na izbę
Jak tylko wytrzeźwieję kaczor da mi w pizdę
Dziennikarz się pyta, dlaczego jestem smutny?
Bo łeb mnie napierdala i melanż był okrutny
A kaczor już czeka, jak wódka w butelce
A ja mu zaśpiewam, jeszcze po kropelce
I patrzą mi na ręce pierdolone media
Dla mnie to dramat, a dla nich komedia
Jeszcze się odkuje, zrobię melanż większy
Jutro na przystanku znowu będę pierwszy
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Chciałem odpocząć na chwilę, a tu kurwa dwa promile
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Później będę już skreślony, i u kaczki zawieszony
Siedziałem na ławce, grzeczny cały, lecz się zjawiły niebieskie pały
Dokumenty dawaj, krzyczą o świcie - nie mam, pierdolę, ja wolę picie
To mnie wkurwiło i wykończyło, co mi zostało, napierdalać piwo
Chcecie to bierzcie se odkręcane, i tak u kaczora mam przejebane
Został mi powiew, będzie wkurwiony, na multi-straty jest narażony
Ja tak nie umiem jak tatuś robi, polerkę w pęta karakanowi
Czasami trzeba się sponiewierać, by nie zwariować, by nie odjebać
Numeru takiego co na myśli przychodzi, udusić kaczora i lud oswobodzić
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Chciałem odpocząć na chwilę, a tu kurwa dwa promile
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Później będę już skreślony, i u kaczki zawieszony
(Leże sobie na przystanku, leże sobie na przystanku)
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Chciałem odpocząć na chwilę, a tu kurwa dwa promile
Leżę sobie o poranku, najebany na przystanku
Później będę już skreślony, i u kaczki zawieszony
Credits
Writer(s): Cyprian Racicki
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.