5 par drzwi

Ej, zawsze wierzyłem, że wyjdzie
Ej, choć na osiedlu jest jak w labiryncie
Wierzyłem, że znajdę w końcu to wyjście
Na szczycie jest DJ nocy, to życie sprawiło
Że jestem tym typem, co ma tą psychikę
Żeby być na szczycie
Nie ma mowy, nigdzie nie wyjdę

Pytasz mnie o moje ambicje
Kurwa, pytasz mnie ile chcę pieniędzy?
Chcę wszystkie
Ej, pytasz gdzie idę?
Ale nie chcesz wiedzieć gdzie kurwa byłem
I ile zrobiłem, i co przeszedłem
Mam paranoję przez te akcje wszystkie

Nie mogę odpuścić, to wciąga
Nowy dzień, nowy kilogram
W kieszeni jest brudna forsa jak woda z bonga
Przyszła posprzątać, sypie się mąka, ej
Ładnie wygląda, nie robię prezentów
Ja potrzebuję martwych prezydentów
Odkładam pliki w Nike pudełku

Nie miałem wyjścia, nie raz trafiałem pod ścianę
Teraz pięć par drzwi, AMG w czarnym macie
Up, pięć par drzwi, nowe auta, ja ze składem, uu
Pięć par drzwi, czyli łącznie dziesięć klamek, ej ty

Nie miałem wyjścia, nieraz trafiałem pod ścianę
Teraz pięć par drzwi, AMG w czarnym macie
Up, pięć par drzwi, nowe auta, ja ze składem, uu
Pięć par drzwi, czyli łącznie dziesięć klamek

Ej, ciemna G klasa, w środku czterech hama (pow, pow)
Jestem głodny jakbym obchodził Ramadan
Za nami zapierdala ziomal w swojej czarnej S-ce
Niemiecka Autobahna, jedziemy zarobić

Mam koneksję, polskie niemieckie, tureckie i czeczeńskie
Wiem gdzie uderzyć po wszystko, co najlepsze
Bezpiecznie ze Szczecina przez Berlin to przez Schengen
Wiem, że nie będą trzepać auta, choć jest pełne, aha

Później liczę hajs, przestań karać lepiej działać
Jak chcesz odomać
Mając z lodem kubek Maca, strasznie brudny sprite
Połamałem z nią łóżko, mówi na mnie, "Walter White"

Ej, nie miałem wyjścia, nieraz trafiałem pod ścianę
Teraz pięć par drzwi, AMG w czarnym macie
Up, pięć par drzwi, nowe auta, ja ze składem, uu
Pięć par drzwi, czyli łącznie dziesięć klamek, ej ty

Nie miałem wyjścia, nieraz trafiałem pod ścianę
Teraz pięć par drzwi, AMG w czarnym macie
Up, pięć par drzwi, nowe auta, ja ze składem, uu
Pięć par drzwi, czyli łącznie dziesięć klamek, ej ty



Credits
Writer(s): Piotr Kazmierczak, Jan Dublowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link