Nie Lubię Nocy

Nie lubię nocy
Jest cicha, lepiej słychać
Nie lubię nocy
Choć ciemna bardziej widać

Choć znikają kolory
Wyraźnych barw nabiera
To czego nie chcę widzieć
Oczy mi w nocy otwiera

Wszystko czego się boję
Wszystko czego nie chcę znać
Wychodzi nocą z ukrycia
Nie pozwala spać

Wszystko czego unikam
Kiedy biegnie dzień
Uderza nocą znienacka
Koszmarem staje się sen

Nie lubię nocy
Jest długa i głucha
Smutkiem napełnia
Nie dba o to, czy zasnąć zdołam

Nie lubię nocy
Więc proszę bądź obok blisko
Ramieniem okryj
Otulona zasnę, świt nadejdzie szybko



Credits
Writer(s): Franciszek Derkowski, Justyna Biedrawa, Katarzyna Bobik, Natalia Rak, Piotr Wende
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link