Chaos

W moim sercu pustka, a w mojej głowie chaos
Chciałbym kogoś blisko tutaj, żeby nie bolało
Wylałem tekst kartkę
Zostań ze mną Skarbie
Zanim ja upadnę
Bo to mnie boli bardziej
Pełno zmartwień
Mama pyta jakie mam zmartwienia
Chcę cieszyć, nie zajebać
Ale boli, to tak bardzo kurwa boli, że jestem tutaj sam
Chuj w te rymy skoro nie ma nas
Ale jak?
To mi pomaga tak cały czas
Ale jak ja mam się cieszyć?
Już nie pomogą mi nawet wersy

Kolejny smutny album, ciągle chaos w mojej głowie
Ty powoli już od dragów jesteś tak, jak wrak nie człowiek
Ona widzi jak się smucę, Skarbie złapmy się za dłonie
I zapomnę już o wszystkim, ale tylko nie o Tobie
Kolejny smutny album, ciągle chaos w mojej głowie
Ty powoli już od dragów jesteś tak, jak wrak nie człowiek
Ona widzi jak się smucę, Skarbie złapmy się za dłonie
I zapomnę już o wszystkim, ale tylko nie o Tobie

Byłaś tutaj ze mną, ale już Cię nie ma
Tonę w smutku, każdego dnia umieram
Tonę w moich łzach i to jest przez Ciebie
Umarłem dwa razy, pewnie umrę więcej
Dobija mnie codzienność
Dobija mnie to wszystko
Samotnie patrzę w niebo
Żyję z jebaną blizną
Zostań przy mnie blisko
Proszę bądź tu ze mną blisko
Proszę bądź tu ze mną blisko
Proszę bądź tu ze mną blisko
Bądź tu ze mną blisko
Proszę bądź tu ze mną blisko
Proszę bądź tu ze mną blisko
Jaka będzie moja przyszłość?

Kolejny smutny album, ciągle chaos w mojej głowie
Ty powoli już od dragów jesteś tak, jak wrak nie człowiek
Ona widzi jak się smucę, Skarbie złapmy się za dłonie
I zapomnę już o wszystkim, ale tylko nie o Tobie
Kolejny smutny album, ciągle chaos w mojej głowie
Ty powoli już od dragów jesteś tak, jak wrak nie człowiek
Ona widzi jak się smucę, Skarbie złapmy się za dłonie
I zapomnę już o wszystkim, ale tylko nie o Tobie



Credits
Writer(s): Aleksander Kostecki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link