Tańczysz Ale Płaczesz (komercyjny)

Jedni mają pensję i stałą pracę
Każdy chce tu żyć inaczej
Wszyscy piją, wstają z kacem
Każdy chce tu żyć inaczej
Serca płoną nam jak race
Każdy chce tu żyć inaczej
Tu się tańczy, ale płacze, tu się tańczy ale pła-płacze
Miał być wielki papier i seks, ale krew ci kapie na dres, krew ci kapie na dres, krew ci kapie na dres
Łza ci kapie na brew, krople łapiesz jak deszcz, twoja ex cię złapie na seks

Raczej podbite oko, a nie Lambo bez dachu
Mają-mają chłopaki z bloków, a nie dużą bańkę bez VAT-u
Raczеj podbite oko, rękę masz na temblaku
WWA do dna a nie Soho, całą noc do dnia Nosfеratu
Nie z etatu ten cash, ty bez rabatu to bierz
Ty policz straty i stres, ty krew ci kapie na dres
Kogut błyska, pisk opon, Wisła nie Orinoko
Uciec stąd, nieważne dokąd, tam gdzie ciepły wieje sirocco

Krew ci kapie na dres, twoja ex cię złapie na seks
Nic nie znaczysz jak rzecz, miasto łapie jak sieć
Ona tańczy i płacze, każdy chce coś inaczej
Krople łapiesz jak deszcz, łza ci kapie na dres

Jedni mają pensję i stałą pracę
Każdy chce tu żyć inaczej
Wszyscy piją, wstają z kacem
Każdy chce tu żyć inaczej
Serca płoną nam jak race
Każdy chce tu żyć inaczej
Tu się tańczy, ale płacze, tu się tańczy ale pła-płacze
Tu się tańczy, ale płacze
Możesz zmienić, zmienić to co robisz
Ale nigdy tego czego chcesz



Credits
Writer(s): Mikolaj Maciej Trybulec, Nadim Akach, Jan Kaplinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link