Odlećmy wreszcie stąd
Spadam gdzieś daleko
Tu już nie ma gwiazd
Pod tą jej sukienką
Ktoś zatrzymał czas
W młodości miała lekko
Ale dziś to koszt
Spadam gdzieś daleko
Całkiem miło dość
Nie zapomnij proszę cię o sobie
Każdy głupszy mógłby mieć odpowiedź
Za oknem cisza ale w środku płomień
Nie mogę zasnąć
Nie mogę spać
Więc weź mnie za ręce i tańczmy całą noc
Niech świat z nami zmięknie
Odlećmy wreszcie stąd
I wiesz że odetchniesz
Nie puszczaj moich rąk
Ja z tobą ty ze mną
Odlećmy wreszcie stąd
Zakopana gęsto w swoich grach
Pod zaspami zimna zamarzł czas
Chciałbym cię zobaczyć może raz czy dwa i pas
Nie mogę zasnąć
Nie mogę spać
Więc weź mnie za ręce i tańczmy całą noc
Niech świat z nami zmięknie
Odlećmy wreszcie stąd
I wiesz że odetchniesz
Nie puszczaj moich rąk
Ja z tobą ty ze mną
Odlećmy wreszcie stąd
Czuje bal
Jest taka piękna jak
Jesienny lekki wiatr
I wrzeszczy do mnie głośno i statecznie że
Minie czas
Zapomni moją twarz
Ściągnęła tysiąc warstw
Zabierze mi powietrze
I że tylko ten jeden raz
Niespodziewanie spad
Jak z nieba gromko grad
Weź marzeń całą garść
Możesz tylko ten jeden raz
Nie mogę zasnąć
Nie mogę spać
Więc weź mnie za ręce i tańczmy całą noc
Niech świat z nami zmięknie
Odlećmy wreszcie stąd
I wiesz że odetchniesz
Nie puszczaj moich rąk
Ja z tobą ty ze mną
Odlećmy wreszcie stąd
Tu już nie ma gwiazd
Pod tą jej sukienką
Ktoś zatrzymał czas
W młodości miała lekko
Ale dziś to koszt
Spadam gdzieś daleko
Całkiem miło dość
Nie zapomnij proszę cię o sobie
Każdy głupszy mógłby mieć odpowiedź
Za oknem cisza ale w środku płomień
Nie mogę zasnąć
Nie mogę spać
Więc weź mnie za ręce i tańczmy całą noc
Niech świat z nami zmięknie
Odlećmy wreszcie stąd
I wiesz że odetchniesz
Nie puszczaj moich rąk
Ja z tobą ty ze mną
Odlećmy wreszcie stąd
Zakopana gęsto w swoich grach
Pod zaspami zimna zamarzł czas
Chciałbym cię zobaczyć może raz czy dwa i pas
Nie mogę zasnąć
Nie mogę spać
Więc weź mnie za ręce i tańczmy całą noc
Niech świat z nami zmięknie
Odlećmy wreszcie stąd
I wiesz że odetchniesz
Nie puszczaj moich rąk
Ja z tobą ty ze mną
Odlećmy wreszcie stąd
Czuje bal
Jest taka piękna jak
Jesienny lekki wiatr
I wrzeszczy do mnie głośno i statecznie że
Minie czas
Zapomni moją twarz
Ściągnęła tysiąc warstw
Zabierze mi powietrze
I że tylko ten jeden raz
Niespodziewanie spad
Jak z nieba gromko grad
Weź marzeń całą garść
Możesz tylko ten jeden raz
Nie mogę zasnąć
Nie mogę spać
Więc weź mnie za ręce i tańczmy całą noc
Niech świat z nami zmięknie
Odlećmy wreszcie stąd
I wiesz że odetchniesz
Nie puszczaj moich rąk
Ja z tobą ty ze mną
Odlećmy wreszcie stąd
Credits
Writer(s): Maciej Jerzy Zwoliński
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.