Kosa

Kosa

Wołali na nią Kosa
Mieszkała na Stalowej
Tipsy jak nożyczki
Bardzo pewny chód
Niejeden lewobrzeżny
Stracił dla niej głowę
Kosa Kosa kobieta cud

Kosa

Moją bądź

Dam ci willę na Mokotowie
Dam diamenty odrzutowiec
Tylko Kosa Kosa Kosa
Moją bądź
Kosa Kosa
Kosa porzuć kamienice
Tam na Pradze to nie życie
Powiedz słowo
A zabiorę cię
Daleko stąd

Bez litości serwowała ciętą ripostę
Jak się chłopak nie ogarnął
Było jeszcze ostrzej

Przycinała pewność ciała
Rozbudzała drżenie
Mężczyzn cały tabun
Leżał u jej stóp
Lecz nie padło na nikogo
Łaskawe jej spojrzenie
Dopóki się nie zjawił
Ten co ściął ją z nóg

Kosa

Moją bądź

Dam ci willę mówił
Na Mokotowie mówił
Dam diamenty mówił odrzutowiec
Tylko Kosa Kosa Kosa
Moją bądź
Kosa Kosa
Kosa porzuć kamienice
Tam na Pradze to nie życie
Powiedz słowo
A zabiorę cię
Daleko stąd

Oj nie dla mnie są mój miły
Skarby Mordoru
Nie na lewym brzegu szukać
Będziesz dla nas domu

Nie chcę willi na Mokotowie
Weź diamenty odrzutowiec
Tylko Miły Miły Miły
Blisko bądź
Poznaj moje kamienice
Tu na Pradze nasze życie
Nie chcę z tobą szukać szczęścia gdzieś
Daleko stąd
Kosa Kosa moją bądź



Credits
Writer(s): Grzegorz Rytka, Justyna Jary, Mateusz Wachowiak, Janusz Tytman, Marek Artur Lipinski, Michal Zun
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link