Garfield

Postawiłbym banie, że pyknie tu VAE
Ja ich tu kocham, nie, kurwa, wydaję
Kręcą się panie, to pierwsza liga
Z życia jak porno VR
Problemy znikały, gdy zacząłem pisać
(Kubi)
Coś jak do Yung Adisza

Drift jak Yoru, kto dogoni mnie?
Nic nie robię cały dzień, tylko carruję grę
Nike'i dres, bo wciąż trenuję, dopinguję, hej
Ej, gotuję z Kubim to, jak Master Chef
Rogi robi mi jedynie deal z Kakazzy
Wszyscy porobieni, jakby wychodzili sussy
Mój rap to przyszły klasyk, czas Wam wszystko wytłumaczy
To wszystko dla mych braci
Jak Itachi

Zapytaj Pikersa, co słychać w podziemiu
Czy nagrałby numer z Malikiem lub Matą
Najpierw pierdolicie mainstream
By potem definicję zmieniać dzieciakom
Zjebał się Macias i Bary na story, ale usunęli to szybciej
Niż wpadł im do głowy ten chujowy pomysł
Po co takie podchody?
(Po co?)
Szósta płyta, czwarty tydzień, jest numerem jeden OLiS
Młody Simba, jak Makłowicz
Ruszam w trasę, by wpierdolić
Oddałem serce całe, bo wiem jak to jest, gdy Ci nikt go nie daje
To żaden talent, a uzależnienie
Być numerem jeden jak pytasz o cele

Po co Ci marki, jak to same feje?
Coś tam się prują, ale to c-
Pizdy jebane
Co, już myślałeś, że nie obrażę?
Z takim swagiem, to się trzeba urodzić
Mamy tu wszystko, o co Boga prosi
(W imię ojca Trapu)

Drift jak Yoru, kto dogoni mnie?
Nic nie robię cały dzień, tylko carruję grę
Nike'i dres, bo wciąż trenuję, dopinguję, hej
Ej, gotuję z Kubim to, jak Master Chef
Rogi robi mi jedynie deal z Kakazzy
Wszyscy porobieni, jakby wychodzili sussy
Mój rap to przyszły klasyk, czas Wam wszystko wytłumaczy
To wszystko dla mych braci
Jak Itachi



Credits
Writer(s): Nadim Akach, Adrian Polonski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link