Lakszmi & Romeo

Czy mrozi ci?
Czujesz wdech
Czujesz bardziej sprawne serce
Czy mrozi ci?
Czujesz wdech
Czujesz bardziej sprawne serce
Nie przedobrz w grze
Która może skończyć się niespodziewanie prędzej
Ja chcę mieć zdrowe wnętrze
Gdzie nie puszczają lejce i czyste serce
Papierowe kwiaty podane na zgodę
To brednie
Nie ufam tym zabranym
Na cholerę ryć się

Twoja Lakszmi i twój Romeo
Idealne postacie
Staczają się razem na dno
To takie romantyczne
Sajko

Ona za kreski, on dla niej siano
Dobry układ
Ale czy serio warto?
Uczucia to nie zabawki
Zrozumieją, gdy będą sami

To samo twierdzę od lat
Niezmienne niektóre twarde przekonania
Każdy zaciera po sobie ślad
Każdy zaciera po sobie ślad

To samo twierdzę od lat
Niezmienne niektóre przekonania
Każdy zaciera po sobie ślad
Nic do mnie nie dociera
Każdy zaciera po sobie ślad

I ta mantra, mantra bezsensowna walka
Co jest lepsze co w wyobraźni - bajka
Schizofrenia
Nic do mnie nie dociera
Nie wiem czy to błąd, czy może droga przednia
Czy ktoś wyjaśni mi co mam robić teraz?
Nie chce zgubić się w marzeniach
Chce normalnie stąpać po
Nie wiem czy to rola, czy postać, czy serio osoba
Ja nie mam takich jazd
Jestem mroczna, ale nie aż tak



Credits
Writer(s): Patrycja Kochan
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link