Znikam
To jest świat w którym nie istnieje szczęście
To jest świat w którym widzę już tylko samego siebie
Siedzę w domu, słucham szumu co za oknem moim wieje
Wychodzę zaraz na miasto, wyjebane mam, że leje
W mojej głowie ciągle schizy, że ludzie do bestie
Myślę ciągle o swej śmierci, może kurwa mam depresję
Chciałbym szybko zniknąć, na tym punkcie mam obsesje
Siedzę w domu z myślami i z czego mogę wynieść lekcje
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Długo mnie nie było, musiałem naprawić swoje życie
Wyjebać kilku z nich by było zajebiście
Oderwałem się od dragów, bo zbyt popłynąłem
Teraz mam przy sobie ludzi, którzy leczą moją głowę
Zostali ze mną przez najgorsze moje drogi
Wielu się odwróciło - ale chuj im do mordy
Ci co są blisko i trzymają się ze mną dalej
Salut i mam nadzieję, że nigdy się na was nie przejadę
Ostatnie dwa lata wspominam kurwa bardzo dobrze
Pierwsza bomba i chęć by nagrywać kurwa tracki ciągle
Myślałem, że wszystko jest dobrze i nie popłynąłem
Teraz widzę jak to zniszczyło gdy byłem na bombie
Stany lękowe i choroby psychiczne
Siedząc w domu, ciulałem lagi i nie byłem zbyt publiczny
Aspołeczność dobiła mnie do gleby, tak dosłownie
W przenośni i w życiu, ciągle żyłem w paradoksie
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Ciągła oaza uspokaja me pragnienia
Pragnę zostać artystą i biegać po tych scenach
Żyć normalnie a nie żyć kurwa tak jak w komediach
Raz wygrywać a potem bujać się w plenerach
Wbijam na tą vixe, robię zamieszanie
Walę wiadro w płuca i ciągle idę dalej
Wolności smak sprawia, że mam wyjebane
Trzeba dożyć jutra i mówić o tym wspaniale
To jest świat w którym widzę już tylko samego siebie
Siedzę w domu, słucham szumu co za oknem moim wieje
Wychodzę zaraz na miasto, wyjebane mam, że leje
W mojej głowie ciągle schizy, że ludzie do bestie
Myślę ciągle o swej śmierci, może kurwa mam depresję
Chciałbym szybko zniknąć, na tym punkcie mam obsesje
Siedzę w domu z myślami i z czego mogę wynieść lekcje
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Długo mnie nie było, musiałem naprawić swoje życie
Wyjebać kilku z nich by było zajebiście
Oderwałem się od dragów, bo zbyt popłynąłem
Teraz mam przy sobie ludzi, którzy leczą moją głowę
Zostali ze mną przez najgorsze moje drogi
Wielu się odwróciło - ale chuj im do mordy
Ci co są blisko i trzymają się ze mną dalej
Salut i mam nadzieję, że nigdy się na was nie przejadę
Ostatnie dwa lata wspominam kurwa bardzo dobrze
Pierwsza bomba i chęć by nagrywać kurwa tracki ciągle
Myślałem, że wszystko jest dobrze i nie popłynąłem
Teraz widzę jak to zniszczyło gdy byłem na bombie
Stany lękowe i choroby psychiczne
Siedząc w domu, ciulałem lagi i nie byłem zbyt publiczny
Aspołeczność dobiła mnie do gleby, tak dosłownie
W przenośni i w życiu, ciągle żyłem w paradoksie
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Ja nie wiem co dzieje się ze mną
Wykańcza mnie jebane benzo
Te dragi i nie ufne szmaty, wykańczają mnie bardziej niż detoks
Ciągła oaza uspokaja me pragnienia
Pragnę zostać artystą i biegać po tych scenach
Żyć normalnie a nie żyć kurwa tak jak w komediach
Raz wygrywać a potem bujać się w plenerach
Wbijam na tą vixe, robię zamieszanie
Walę wiadro w płuca i ciągle idę dalej
Wolności smak sprawia, że mam wyjebane
Trzeba dożyć jutra i mówić o tym wspaniale
Credits
Writer(s): Arkadiusz Ploch
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.