Wspólne Chwile

I chodź wiem, że tyle naszych wspólnych chwil było źle
To ja ciągle myślę o tym żeby, móc spotkać cię
Ile dróg ile straconych szans
Zawsze będziesz przy mnie niech to wiecznie trwa (hej, hej, hej)
Zasypiam znowu jakbym był zaczarowany
Tylko twe dłonie dają mi dziś promil szansy na to
Żeby nie obudzić się kolejny raz rozczarowany
Kiedy wychodzisz z łóżka a ja leżę znów pijany (wow)
Widzę ciągle mała jak siedzisz nade mną
W dłoni trzymam butelkę a w drugiej zaciskam piekło
Patrzę się w lustro widząc już morderstwo
Bo powiedzmy sobie szczerze zabiłem się pijąc to kurestwo (rrra)
Zdradzałem cię z butlą wiem że za często
Bo chciałem z tą kurwą chyba zacząć małżeństwo (je je je)
Wiedząc co spotka nas i co nas czeka
Cały czas próbuje dostać się do nieba (i od nowa ej)
I chodź wiem że, tyle naszych wspólnych chwil było źle
To ja ciągle myślę o tym żeby móc spotkać cię
Ile dróg ile straconych szans
Zawsze będziesz przy mnie niech to wiecznie trwa
Gdy się kładę (i co widzę)
Widzę przed oczami moja przyszłość
A w niej tony setek żeby razem nam tam fajnie pykło
Wszystko wokół to jebana wieża z kart (wow)
Ja dokładam jeszcze jedną i się dziwisz ze rozjebać chce świat?
Mamo przepraszam za to jaki byłem
poświeciłem się muzyce bo się na niej skupiłem
Patrzyłem na to jak wylewasz siódme
poty aby było dobrze nam jak jest (i co)
Kocham cię

Nauki ojca nie
Poszły na marne
Zapewnie wam lepsze życie
I chodź wiem że, tyle naszych wspólnych chwil było źle
To ja ciągle myślę o tym żeby móc spotkać cię
Ile dróg ile straconych szans
Zawsze będziesz przy mnie niech to wiecznie trwa
(I pamiętajcie w życiu zawsze są wzloty i upadki)

(Ale po deszczu zawsze wychodzi słońce, pozdro)



Credits
Writer(s): Patryk Idec
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link