cosmo

To nie jest tajemnica
Że wolę cekiny od ciebie
Nie chcesz już tańczyć ze mną
Chyba czas zeszmacić ostro się
Brokatowe łzy mi lecą
Na podłodze ludzie leżą
Postaram się naprawić to
Jakoś naprawić całą noc
Mam drogie nawyki bo chcę
Mieć wszystko, ale ciebie nie
Mów co chcesz, ja nie słucham cię
Gdy zadzwonisz, nie odbiorę
Zostałam ogłoszona
Pierwszą damą setki lubelskiej
Wyglądam dzisiaj szczupło
Paląc papieroski przed klubem
Przejęłabym dziś tobą się
Gdybyś przelał mi pieniądze
Widząc cię chcę dać do śmieci
Tam gdzie leżą nasze dzieci
Mam drogie nawyki bo chcę
Mieć wszystko, ale ciebie nie
Mów co chcesz, ja nie słucham cię
Gdy zadzwonisz, nie odbiorę
Mam drogie nawyki bo chcę
Mieć wszystko, ale ciebie nie
Mów co chcesz, ja nie słucham cię
Gdy zadzwonisz, nie odbiorę
Mam drogie nawyki bo chcę
Mieć wszystko, ale ciebie nie
Mów co chcesz, ja nie słucham cię
Gdy zadzwonisz, nie odbiorę



Credits
Writer(s): Liza Bonsan
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link