Amfiteatr (feat. S3NS)

Gonię ciągle sumy w tym oceanie łez
Mówią amfiteatr kiedy patrzą tylko w wers
Może się pozbieram tak jak Lego może nie
Znowu ubolewam nad tym oceanem łez

Kiedy dajesz palec no to odgryza ci rękę
Daje z siebie dużo a i tak daje najwięcej
Robię sobie progres codziennie
Robię sobie progres co serie
Czuję mróz codziennie
Dlatego znowu nie śpię
Myślę znów nocami jak zmienić to na lepsze
A kąpię jej ciągle krew na białym tee
Krew na białym tee
Kapię jej ciągle
Kąpię jej ciągle krew na białym teee
Krew na białym tee było kiedyś
Teraz kurwa mam te teledysk
30 za beef to za dużo
30 za beef no to beat no to syf
Gonię ciągle sumy a dziwki gonia hajs
Dziwki gonia hajs a ja ciągle zbieram szmal
Ciągle zbieram szmal dla rodziny i dla nas
Tryb samolot na telefon znów nie chce więcej

4 wers 3 linijka od wschodu
Czekam na deszcz on może da trochę chłodu
Czekam na deszcz
A może nie może nie
4 wers 3 linijka od wschodu
Czekam na deszcz on może da trochę chłodu

Gonię ciągle sumy w tym oceanie łez
Mówią amfiteatr kiedy patrzą tylko w wers
Może się pozbieram tak jak lego może nie
Znowu ubolewam nad tym oceanem łez

Kiedy dajesz palec no to odgryza ci rękę
Daje z siebie dużo a i tak daje najwięcej
Robię sobie progres codziennie
Robię sobie progres co serie
Czuję mróz codziennie
Dlatego znowu nie śpię
Myślę znów nocami jak zmienić to na lepsze
A kąpię jej ciągle krew na białym tee
Krew na białym tee
Kapię jej ciągle
Kąpię jej ciągle krew na białym teee mmmmm



Credits
Writer(s): Michal Fed, Nikodem Rau
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link