Tęczowa - Radio Edit

Kiedy wpadłaś mi w oko uwierz mi oniemiałem
A gdy na mnie spojrzałaś omalże nie zemdlałem
Długi nogi i włosy, skośne, czarne oczy
Omotałaś mnie w chwilę, dałem się zaskoczyć
Myślałem
Czy odezwę się kiedyś do ciebie
Czy ci powiem co czuję, sam nie wiem
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię
Drugi raz byłaś w klubie z jakąś koleżanką
Chytry plan obmyślałem, kombinowałem zdanka
Gdy tak patrzyła na ciebie miałaś tę iskrę w oku
Potem pocałowała, smutno patrzyłem z boku
Wiedziałem
Nie zaproszę cię dzisiaj do siebie
Nie znajdziemy się razem dziś w niebie
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię (nie zapomnę)
Wiem, że nigdy nie zapomnę cię