Hot Tea

Te dziwki nie mają jeszcze kurwa tego tik'u
No kurwa, napisałem już siódmą piosenkę kurwa tej nocy
Jest piąta nad ranem, mam tak wyjebane
Jedziemy, kolejna
Właśnie kurwa ją piszę
Nie ma co się kurwa jebać, co nie
Let's go
(Round one, fight!)

Myślisz, że jesteś Bogiem? (kurwo)
Nie jesteś nawet Bożkiem (uh-huh)
Chciałabyś, żeby on cię zalewał, ale nie chcesz dziecka mieć z nim
Podaj mi kurwa adres, będziemy tam w parę chwil (uh-huh)
Sztuczna sperma, sztuczny penis, dawno nikt nie włożył ci

Zastanawiasz się nad sensem życia, przypominając sobie własne
Twój mąż umarł przy kochance, jesteś sama przy sprzątaczce
Nie wiesz jakim cudem, ale striptiz nadal w głowie
Teraz wypierdalaj z tym twoim wodogłowiem
Co tam kurwo, swędzi cię szparka?
Już nie możesz wytrzymać pedałka?
W kurwę boli, w kurwę szczypie
Może pizdę na części ci rozsypie
Części pierwsze? Chemia na języku
Nie pierdolę się gdy go widzę w erotyku, ew
Pomyślisz se, że kurwa jestem zwykłym chujem
Uważaj lepiej żebym nie zrobił cię tym chujem
Seks najlepszy jak ktoś dochodzi
Niepotrzebny mi tylko lodzik
On ciśnienie mi ostro podnosi
Lewatywa niepoprawnie wykonana
Ale pytasz mnie o jebany anal
Ja ci do uszka szepnę z rana
Był to najgorszy seks jaki uprawiaem
O mój Boże, jak ja kurwa śmiałem

Myślisz, że jesteś Bogiem? (kurwo)
Nie jesteś nawet Bożkiem (uh-huh)
Chciałabyś, żeby on cię zalewał, ale nie chcesz dziecka mieć z nim
Podaj mi kurwa adres, będziemy tam w parę chwil (uh-huh)
Sztuczna sperma, sztuczny penis, dawno nikt nie włożył ci

Ktoś ci włożył? Kurwa niby kiedy
Chyba jakoś kurwa w latach 70' tak mi się wydaje
No kurwa widać po Tobie
Pierdolona kurwo