Fani

Uh, Oczojebny

Kręci cię to, że mam coś, czego ci brak?
Czy wolisz, że jestem seksowniejszy niż ty
A może po prostu lubisz mnie za mnie?
To trochę niemożliwe, bo jestem przecież nie do pojęcia
W połowie szkielet, bo ledwo co się ruszam
W połowie twink, no bo czasem tak mi się podoba

Widzę, że gadasz o mnie, słyszę, że mówisz gówno
"To głupi pedał przecież, nawet nie umie w rapsy"
Ty mówisz takie rzeczy, przy ludziach moje paczki
Poczekaj chwile, a twój chłopak pójdzie ze mną w krzaczki
Widzę, że gadasz o mnie, słyszę, że mówisz gówno
"To głupi pedał przecież, nawet nie umie w rapsy"
Ty mówisz takie rzeczy, przy ludziach moje paczki
Poczekaj chwile, a twój chłopak pójdzie ze mną w krzaczki

Oni mi zarzucają, że mój refren jest kurwa niemelodyjny
Masz to tak zmiksować, że wyjdzie i będzie zajebiście
A jak ci się nie podoba, lepiej kurwa nie podchodź do mnie
Bo jeśli ci zajebie, to nie będziesz już taki hardcore
Ja wiem, że perfum zajebisty, wiem, że wszystko mam OG
Diamonds check, złoto check, czego jeszcze mogę chcieć?
Mam tu wszystko, czego oczekujesz, jak od Bożka
Mogę kupić twoją starą i twojego bolca
Ale przed rozmową ze mną we miętówkę
Bo jebie ci z paszy ostro, gównem
Słuchanie takiego syfu może mnie czymś zarazić
Trzymaj się z daleka, niech tak lepiej już tu pozostanie

Widzę, że gadasz o mnie, słyszę, że mówisz gówno
"To głupi pedał przecież, nawet nie umie w rapsy"
Ty mówisz takie rzeczy, przy ludziach moje paczki
Poczekaj chwile, a twój chłopak pójdzie ze mną w krzaczki
Widzę, że gadasz o mnie, słyszę, że mówisz gówno
"To głupi pedał przecież, nawet nie umie w rapsy"
Ty mówisz takie rzeczy, przy ludziach moje paczki
Poczekaj chwile, a twój chłopak pójdzie ze mną w krzaczki

Krzaczki, krzaczki, krzaczki, krzaczki
Twój chłop pójdzie ze mną w krzaczki
Krzaczki, krzaczki, krzaczki, krzaczki
Twój chłop pójdzie ze mną w krzaczki



Credits
Writer(s): Jakub Oczojebny
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link