może to nie jest tego warte

Palcem wskazujesz miejsca na mapie do których miałbym iść
Kiedy zbaczam z twojej trasy to ty unosisz brwi
Sam już nie wiem
Ile mogę dać
By zadowolić cię choć na moment
Nie słyszę braw i siedzę w ciszy poza domem myśląc sobie

Może to nie jest takie ważne
To co powiesz
Teraz moja kolej

Może to nie jest tego warte
W końcu mogę
Postawić na swoje

Może to nie jest takie ważne
To co powiesz
Teraz moja kolej

Może to nie jest tego warte
W końcu mogę
Postawić na swoje

Z tobą każdy dzień ma inny ton, inaczej brzmi
Nie wiem czy to dobre, czy w końcu powiem, że nie mam sił
Sam już nie wiem
Co da mi lepszy stan
Czy ufać sobie, czy oddać koronę
Mam elastyczny kark
Gdy spadnę w dół tylko pomyślę sobie

Ile mogę dać
By zadowolić cię choć na moment
Nie słyszę braw i siedzę w ciszy poza domem myśląc sobie

Może to nie jest takie ważne
To co powiesz
Teraz moja kolej

Może to nie jest tego warte
W końcu mogę
Postawić na swoje

Może to nie jest takie ważne
To co powiesz
Teraz moja kolej

Może to nie jest tego warte
W końcu mogę
Postawić na swoje

Może to nie jest takie ważne
To co powiesz
Teraz moja kolej

Może to nie jest tego warte
W końcu mogę
Postawić na swoje



Credits
Writer(s): Piotr Odoszewski, Stanislaw Szulga
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link