za dużo łez

Za dużo łez
Znowu przegrywam wojnę
Boję się biec
Za szybko tracę oddech
Goni mnie lęk
Ciekawe czy mnie dorwie
Pora podciągać spodnie
Bez porad czy to nadal modne
Wiele mam wad
I coraz częściej wątpię
Mija twój czas
Było korzystać mądrzej
Garściami brać
Jak widzisz nadal błądzę
Lecz biorę to na spokojnie

Chociaż ciało drży
A z oczu lecą łzy
Aż krew mi buzuje
Krucha się czuję
Ciężko mi wstać
A co dopiero iść

Chociaż ciało drży
Bo składa się z tamtych chwil
I chociaż coś kłuje
Już nie mam złudzeń
Lecz siłę mam
By na nowo się wzbić

Nie jeden pan
Kazał za szybko dojrzeć
Wiesz ile mam lat?
Mówił, że to nieistotne
W zamian obiecał mi świat
Myślałam, że to tylko żart
Dziś wiem, że to spory problem

Tych wspomnień ślad
Zostawił żal
Kolejny raz
Dusi mnie płacz i nie umiem zasnąć

Chociaż ciało drży
A z oczu lecą łzy
Aż krew mi buzuje
Krucha się czuję
Ciężko mi wstać
A co dopiero iść

Chociaż ciało drży
Bo składa się z tamtych chwil
I chociaż coś kłuje
Już nie mam złudzeń
Lecz siłę mam
By na nowo się wzbić



Credits
Writer(s): Alicja, Paweł Odoszewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link