OG (Osiedlowy Geniusz)
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Geniusz z osiedla, wjeżdżam, jak Nikola Tesla
Możesz kurwo się przejechać, zapraszam na test drive
Tyle, co ty masz na handel dostaję na testa
Może zbrodnia nie popłaca - robią to przestępstwa
Umiem gotować, woda, koka, soda, wrzucam gar do ognia
Podgrzewam, mieszam, na powierzchni tłuste oczka
Znam się na chemii, znam się na toksycznych związkach
Ty chcesz do noska
Osiedlowy geniusz, mordy mówią na mnie "OG"
Załatwię Ci wszystko wysyłając dwa emoji
Przyszłość Polskich bloków - młodzi karani i zdolni
Nie zostawiaj śladów, bez dowodów nie ma zbrodni
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Tłuste topy, tłuste dupy, dziś nie pytam się "how much?"
A nie chcę wciąż gonić za chlebem, jak jakaś jebana kaczka
Jebana mafia, ej dzwonią po jazz, ta suka to szwedzki bufet, ale biorę tylko raz
Piję Rose Moet. Znów mnie raczą, własny towar, a kurwa nie biegam z ziołem
Dwoje, troje cały czas, tu tylko w papier i w łapy
Wbijam jakbyś widział ducha, choć masz ksywę kudłaty
Fanty do syta, pełne samary
Nie do wiary, lecz z głowy obrazy maluję, jak Dali, Dali, Dali
Dali mi ze sto tysięcy, face
Znam te dupy, które brały, znam te, co biorą do dziś
Jebać sędziny i polcijantki
W małolatkę wjechałem, jak w nowe Nike
Ona czort, z mordy podobna do Bambi
Szpara między zębami, coś jak Josef, a nie Barbie
Jebać kurwy i młode policjantki
Na chuj się lampisz, rzucam kurwę w bagażnik
Bez zbędnej gadki, wsiadam mordo do Audi
Jadę dwie paki, audio miksuje zasadnik
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Geniusz z osiedla, wjeżdżam, jak Nikola Tesla
Możesz kurwo się przejechać, zapraszam na test drive
Tyle, co ty masz na handel dostaję na testa
Może zbrodnia nie popłaca - robią to przestępstwa
Umiem gotować, woda, koka, soda, wrzucam gar do ognia
Podgrzewam, mieszam, na powierzchni tłuste oczka
Znam się na chemii, znam się na toksycznych związkach
Ty chcesz do noska
Osiedlowy geniusz, mordy mówią na mnie "OG"
Załatwię Ci wszystko wysyłając dwa emoji
Przyszłość Polskich bloków - młodzi karani i zdolni
Nie zostawiaj śladów, bez dowodów nie ma zbrodni
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Tłuste topy, tłuste dupy, dziś nie pytam się "how much?"
A nie chcę wciąż gonić za chlebem, jak jakaś jebana kaczka
Jebana mafia, ej dzwonią po jazz, ta suka to szwedzki bufet, ale biorę tylko raz
Piję Rose Moet. Znów mnie raczą, własny towar, a kurwa nie biegam z ziołem
Dwoje, troje cały czas, tu tylko w papier i w łapy
Wbijam jakbyś widział ducha, choć masz ksywę kudłaty
Fanty do syta, pełne samary
Nie do wiary, lecz z głowy obrazy maluję, jak Dali, Dali, Dali
Dali mi ze sto tysięcy, face
Znam te dupy, które brały, znam te, co biorą do dziś
Jebać sędziny i polcijantki
W małolatkę wjechałem, jak w nowe Nike
Ona czort, z mordy podobna do Bambi
Szpara między zębami, coś jak Josef, a nie Barbie
Jebać kurwy i młode policjantki
Na chuj się lampisz, rzucam kurwę w bagażnik
Bez zbędnej gadki, wsiadam mordo do Audi
Jadę dwie paki, audio miksuje zasadnik
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Jebać kurwy i młode policjantki
Po chuj mam płacić podatki
Na osiedle rzucam paczki
Nowe Nike, ciągle nowe hajsy
Credits
Writer(s): Natalia Sadowska
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.