Długie Spacery
Zanim nam zachód przyjdzie obejrzeć
Myślę, że teraz będzie najlepiej
Od dawna chciałem ci to powiedzieć
Czuję, że jesteś moim tlenem
Bez ciebie nie potrafię znaleźć i kwestionować sensu
A wszystkie moje słowa są jak wyrwane z kontekstu
Więc nawet nie wiesz, jak się cieszę, że chciałaś się znowu spotkać
Serce bije mocniej, bo możesz dłużej zostać
Wiesz, że mogę tak w nieskończoność
Nawet jeśli jest pod wiatr, chcę pochłonąć wszystkie
Długie spacery
Chcesz, bym był szczery
Więc idziemy w siną dal
Widzę, że nie masz nigdy dosyć
Później w domu czujesz straszny niedosyt
A w chłodne wieczory
Do późnej pory
Chciałabyś w moich objęciach być
Boisz się uschnąć z tęsknoty
Więc nie chcesz wrócić do domu
Chcesz bym cię trzymał przy sobie
I nie oddał nikomu
Beze mnie nie potrafisz wyobrazić sobie co dalej
Wierzysz, że w kartach wszystko było zapisane
I nawet nie wiesz, jak się cieszę, że też wierzysz w przeznaczenie
Jeszcze kilka kroków, zbliżamy się do siebie
Wiesz, że mogę tak w nieskończoność
Nawet jeśli jest pod wiatr, chcę pochłonąć wszystkie
Długie spacery
Chcesz, bym był szczery
Więc idziemy w siną dal
Widzę, że nie masz nigdy dosyć
Później w domu czujesz straszny niedosyt
A w chłodne wieczory
Do późnej pory
Chciałabyś w moich objęciach być
Myślę, że teraz będzie najlepiej
Od dawna chciałem ci to powiedzieć
Czuję, że jesteś moim tlenem
Bez ciebie nie potrafię znaleźć i kwestionować sensu
A wszystkie moje słowa są jak wyrwane z kontekstu
Więc nawet nie wiesz, jak się cieszę, że chciałaś się znowu spotkać
Serce bije mocniej, bo możesz dłużej zostać
Wiesz, że mogę tak w nieskończoność
Nawet jeśli jest pod wiatr, chcę pochłonąć wszystkie
Długie spacery
Chcesz, bym był szczery
Więc idziemy w siną dal
Widzę, że nie masz nigdy dosyć
Później w domu czujesz straszny niedosyt
A w chłodne wieczory
Do późnej pory
Chciałabyś w moich objęciach być
Boisz się uschnąć z tęsknoty
Więc nie chcesz wrócić do domu
Chcesz bym cię trzymał przy sobie
I nie oddał nikomu
Beze mnie nie potrafisz wyobrazić sobie co dalej
Wierzysz, że w kartach wszystko było zapisane
I nawet nie wiesz, jak się cieszę, że też wierzysz w przeznaczenie
Jeszcze kilka kroków, zbliżamy się do siebie
Wiesz, że mogę tak w nieskończoność
Nawet jeśli jest pod wiatr, chcę pochłonąć wszystkie
Długie spacery
Chcesz, bym był szczery
Więc idziemy w siną dal
Widzę, że nie masz nigdy dosyć
Później w domu czujesz straszny niedosyt
A w chłodne wieczory
Do późnej pory
Chciałabyś w moich objęciach być
Credits
Writer(s): Filip Grodowski, Michał Zachariasz
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.