Na Przekór

Możesz mówić to co świat
Powtarzasz tylko serię kłamstw
I ściągasz mnie na dno
Zaczynamy jeszcze raz
Nie ukrywam nic od lat
Nie grałem nigdy w to

I na przekór wolę ten czas
Gdy do brzegu płynę bez map
Tylko drogą swą
Tylko drogą swą
I na przekór omijam świat
I bez reguł zaczynam grać
Jak najdalej stąd
Jestem bo

Zabiorę cię tam
Gdzie możesz mnie znać
Tam gdzie słowa w zdanie łączą się
W najpiękniejszy wers

Zabiorę Cię tam
Gdzie byłem nie raz
Tam gdzie chodzę kiedy jest coś źle
By usłyszeć Cię

Po co w dłoniach chowasz twarz
Czy nie widzisz własnych wad
Kto ściąga Cię na dno
Nie chcę już pamiętać dat
Powtarzać tylko głuchych braw
Ty wiesz że to nie to

I na przekór wolę ten czas
Gdy do brzegu płynę bez map
Tylko drogą swą
Tylko drogą swą
I na przekór omijam świat
I bez reguł zaczynam grać
Jak najdalej stąd
Jestem bo

Zabiorę Cię tam
Gdzie możesz mnie znać
Tam gdzie słowa w zdanie łączą się
W najpiękniejszy wers

Zabiorę Cię tam
Gdzie byłem nie raz
Tam gdzie chodzę kiedy jest coś źle
By usłyszeć Cię

Zabiorę Cię tam
Gdzie możesz mnie znać
Tam gdzie słowa w zdanie łączą się
W najpiękniejszy wers
Zabiorę Cię tam
Gdzie byłem nie raz



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link