NIE GADAM Z NIKIM DZISIAJ

Nowy dres, dobry press, jebać stres
Z nieba ciągle leci cash
Kocha mnie już milion serc
Chcesz coś od nas to, to bierz
Dragi, seks, ej to wait
Mam dwa fony, Kevin Gates
Nie odbiorę choćbym miała ich aż pięć (nie dzwoń)

I w koło słyszę ten ringtone
Myślę ja pierdole ścisz to
Czuje się tu jak cytryna
Bo każdy chce mnie wycisnąć
Sam nie wiem jak mi to wyszło
Nie planowałem być artystą
Interesuje nas platyna
Przy okazji przyciągam wszystko

Ma 5 koła dziś na spodniach
Potrzebują nas jak ognia
Całe życie jak na kodach (przy okazji bywam skromna)
Wśród was czuje się jak no-life
Największa z nich siedzi samotna

Nie dzwoń, nie pisz, nie zadawaj pytań
Nie mów nic już, nie gadam z nikim dzisiaj
Nie dzwoń, nie pisz, nie zadawaj pytań
Nie mów nic już, nie gadam z nikim dzisiaj

Goni mnie rzeczywistość, gram z nią w chowanego
Jak mam zaplanować ruchy, co sekundę coś nowego
No-nowe miejsca, nowe twarze
Jak odnaleźć się na mapie?
Myślę że jak mnie zabraknie
To się nawet nikt nie skapnie

Nie powtarzaj tego nikomu
Pokochałem wieczory w domu
Najwyższa jest cena spokoju
Nie sprzedam jej za sto milionów
Nawet dla mnie to byłby upadek
Wpychają nas do szufladek
A my bujamy im balet

Nie dzwoń, nie pisz, nie zadawaj pytań
Nie mów nic już, nie gadam z nikim dzisiaj
Nie dzwoń, nie pisz, nie zadawaj pytań
Nie mów nic już, nie gadam z nikim dzisiaj

Nie dzwoń, nie pisz
Nie mów nic już
Nie dzwoń, nie pisz
Nie mów nic już



Credits
Writer(s): Jan-erik Hahn, Luca Urbaniak, Sara Leokadia Sudol, Jakub Duszynski, Kyxrel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link