Opuszczone Porty
Memento, moi memento, memento, dimento
Fiki miki gili gili kici kici
Po cycuszkach mue mue mue mue mue
Pantofelki, papieroski, pieprzyki, pończoszki,
Psikuski, bamboszki, podomki, pieszczoszki
Cieszmy się, do portu tarabanim się
Trute walić, klawe babki macać chcem
Parle parle, a tu sucho w gardle, ah!
W życiu pokaże paluszkiem
Gdzie ukatrupię się hę hę, hę hę hę eee
Memento, moi memento, memento, dimento
Fiki miki gili gili kici kici
Po cycuszkach mue mue mue mue mue
W hamaku się kręcę, sprawy biorę we własne ręce
Bo ja to dajmy na to, lubię gdy kobita jest obfita i taka nabita
Nie wadzi czy gładka
Jakby spała w noc
Z buzią wbitą
W wełniany koc
A choćby za jej
A choćby za jej śpiochy w oczach
Po pół roku na morzu
Uh, chętnie bym w coś popadł
A kawaler to dokąd, ah to kulawa Lotta
Co z niejednego pieca chleb już jadła
Połowica bosmana poniekąd Czarną Krostą zwana
Rusałeczka, Purchawka, w typ gruszka
Czarna Krosta po zmroku niebywale gościnną w kroku
Czekaj czekaj, łon łon, głupi nie bądź, ze mną bądź
Ahoj, ahoj, ahooooj aaa
Żegnajcie przyjaciele
Ahoj, ahoj, ahooooj aaa
Z Czarną Krostą odpływam w noc
Ahoj, ahoj, ahooooj
Ahoj, ahoj, ahooooj, ahoj
Nie ma to jak gorąca cipka i jeden głębszy
Fiki miki gili gili kici kici
Po cycuszkach mue mue mue mue mue
Pantofelki, papieroski, pieprzyki, pończoszki,
Psikuski, bamboszki, podomki, pieszczoszki
Cieszmy się, do portu tarabanim się
Trute walić, klawe babki macać chcem
Parle parle, a tu sucho w gardle, ah!
W życiu pokaże paluszkiem
Gdzie ukatrupię się hę hę, hę hę hę eee
Memento, moi memento, memento, dimento
Fiki miki gili gili kici kici
Po cycuszkach mue mue mue mue mue
W hamaku się kręcę, sprawy biorę we własne ręce
Bo ja to dajmy na to, lubię gdy kobita jest obfita i taka nabita
Nie wadzi czy gładka
Jakby spała w noc
Z buzią wbitą
W wełniany koc
A choćby za jej
A choćby za jej śpiochy w oczach
Po pół roku na morzu
Uh, chętnie bym w coś popadł
A kawaler to dokąd, ah to kulawa Lotta
Co z niejednego pieca chleb już jadła
Połowica bosmana poniekąd Czarną Krostą zwana
Rusałeczka, Purchawka, w typ gruszka
Czarna Krosta po zmroku niebywale gościnną w kroku
Czekaj czekaj, łon łon, głupi nie bądź, ze mną bądź
Ahoj, ahoj, ahooooj aaa
Żegnajcie przyjaciele
Ahoj, ahoj, ahooooj aaa
Z Czarną Krostą odpływam w noc
Ahoj, ahoj, ahooooj
Ahoj, ahoj, ahooooj, ahoj
Nie ma to jak gorąca cipka i jeden głębszy
Credits
Writer(s): Hubert Marcin Dobaczewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.