Rude Drzewa

za oknem rude drzewa rosną w jesienny chłód;
dziś dużo nam nie trzeba,
herbaty z ciepłych słów;
pod kołdrą z liści jeżyk z jabłkiem śpi,
malujesz szminką usta, na policzkach tusz,
zejdź na dół bo ktoś puka w twoje drzwi,
na pewno nie listonosz...
ty masz swój mały świat,
mnie w nim nie potrzebujesz
i choć starszy o pięć lat,
nie zawsze cię rozumiem;
i teraz kiedy milczysz tak
kiedy oczy się mijają
to wiem, że to nie będzie długo trwać,
nasze serca się szukają
pod kołdrą z liści jeżyk z jabłkiem śpi,
malujesz szminką usta, na policzkach tusz,
zejdź na dół bo ktoś puka w twoje drzwi,
na pewno nie listonosz...



Credits
Writer(s): Piotr Majszyk, Bartosz Chmielewski, Dariusz Pawel Gosk, Marcin Sebastian Biernat
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link